Turystyka nad Odrą umarła

Według danych Północnej Izby Gospodarczej, w ostatnich dniach przedsiębiorcy działający nad Odrą odnotowują 75 proc. odwołanych rezerwacji, zero nowych klientów, rezygnacje z zamawiania ryb. Katastrofa ekologiczna na Odrze niemal z dnia na dzień odcięła dużą grupę przedsiębiorców od możliwości zarabiania pieniędzy. Mowa o firmach, które zwykle działają sezonowo i w ciągu wiosny i lata muszą zarobić na utrzymanie w sezonach, gdy działanie jest niemożliwe. Dla wypożyczalni kajaków i sprzętu wodnego czy ośrodków turystycznych zlokalizowanych nad Odrą katastrofa ekologiczna to gigantyczne straty i niemal całkowita blokada funkcjonowania.