Rynek promowy w Europie w ostatnich latach

archiwum Stena Line

Przełomowym momentem w promocji promów był wybuch wulkanu na Islandii w kwietniu 2010. Przybywa stron i portali specjalizujących się w rezerwacji promów wraz z porównywarkami cen biletów, np. AFerry.pl, Promy.pl, Ferryonline, Ferrysavers, itd.

Przeprawy promowe mogą niektórym wydawać się niezbyt popularną opcją transportu w dobie tanich linii lotniczych. Przeglądając strony biur podroży rzadko kiedy znajdziemy prominentną ofertę dotyczącą sprzedaży biletów promowych. Wyszukiwarka lotów często jest głównym elementem strony. Mimo to rynek promowy dynamicznie rozwija się.
AFerry.pl w minionym roku 2013 zanotowało wzrost sprzedaży biletów promowych o 10 proc. Kilku przewoźników promowych otwarło niedawno nowe połączenia, np. TT Line rozpoczęło rejsy na trasie Świnoujście – Trelleborg, GLD Atlantique na trasie Nantes – Rosslare, Irish Ferries Cherbourg – Dublin.
Przewoźnicy promowi kursujący do Wielkiej Brytanii regularnie od kilku lat organizują National Ferry Fortnight – Narodowy Festiwal Promów, podczas którego można kupić bilet na prom w atrakcyjnych cenach. Kolejny z nich odbywa się w dniach 15-29.03.2014 r.
Głównym celem jest oczywiście przyciągniecie więcej pasażerów na promy.
Przełomowym momentem w promocji promów był wybuch wulkanu na Islandii w kwietniu 2010. Wielu z nas dobrze pamięta, jak Europa wstrzymała ruch lotniczy z powodu chmury z pyłami. Przeprawy promowe były wówczas jedynym środkiem transportu, aby przedostać się z Wielkiej Brytanii lub Skandynawii na główny ląd Europy. Poza tym wzrost popularności promów może iść w parze z trendem organizacji wyjazdów na własną rękę lub z własnym dojazdem. Rodziny coraz chętniej wybierają się w podróże z własnym pojazdem ze względu chociaż na możliwość zabrania większej ilości bagażu. Tani przewoźnicy lotniczy w ostatnich latach zwiększyli opłaty za bagaż i zmienili regulacje co do wagi/wymiarów walizki. Warto pamiętać, że podczas przeprawy promowej nie nalicza się dodatkowych opłat za bagaż chyba, że wpływa on na całkowity wymiar pojazdu, np. bagażnik na dachu lub z tyłu samochodu może wpłynąć na większą cenę biletu na prom.
Wraz z wzrostem ruchu promowego rozwija się technologia ułatwiająca zakup biletów promowych online. Przybywa stron i portali specjalizujących się w rezerwacji promów wraz z porównywarkami cen biletów, np. AFerry.pl, Promy.pl, Ferryonline, Ferrysavers, itd. W Google Play i App store znajdziemy aplikacje na smartfon i tablet. Coraz więcej przewoźników oferuje też mobilne wersje swoich stron. Dodatkowym czynnikiem przyciągających nowych klientów są opinie publikowane przez pasażerow po odbytej podroży promem. Znajdziemy je, m.in. na stronach AFerry lub na stronach armatora, np. na stronie Stena Line.

Gdzie przeprawiają się Polacy?

Najpierw musimy rozpatrzyć cel podroży. Popularność niektórych tras promowych wiąże się ścisłe z ruchem emigracyjnym Polaków. Odkąd ok. pól miliona rodaków mieszka i pracuje na Wyspach, przeprawy przez Kanał La Manche na trasie Calais/Dunkierka – Dover należą do najczęstszych. Sprzedaż biletów na trasie Dover – Dunkierka na AFerry.pl zwiększyła się o 25 proc.
Podobna sytuacja jest z rejsami do Norwegii. Przeprawy z duńskiego portu Hirtshals do krainy fiordów wzrosły o 60 proc. w ubiegłym roku. Wielu Polaków żyje w Norwegii i korzysta z promów wybierając się na urlop do Polski lub ich znajomi/rodzina wybiera się w podróż samochodem do nich.
W minionym roku wzrosła też o 40 proc. sprzedaż biletów na trasie Tallinn – Helsinki. Dlaczego? Podobno przez Finlandię najłatwiej dotrzeć na Nordkapp i przeprawa promowa przez Zatokę Fińską trwa tylko 2 godziny, natomiast z Polski do Szwecji co najmniej 7 godzin. Inna hipoteza głosi, że Polacy mieszkający w Szwecji robią sobie wycieczkę krajoznawczą i zamiast bezpośrednio przeprawić się do Polski, płyną Szwecja – Finlandia – Estonia. Standardy przepraw u fińskich (np. Viking Line) czy estońskich przewoźników (Tallink Silja Line) są bardzo wysokie.

Popularność rejsów na Korsykę czy Sardynie można rozpatrywać raczej w aspekcie czysto turystycznym. Włoski port Livorno oferuje połączenia promowe z Corsica Sardinia Ferries i Moby Line na obie wyspy. Trasa Livorno – Bastia wybierana jest przy przeprawach na Korsykę , natomiast Livorno – Olbia w podroży na Sardynię. AFerry.pl zanotowało 50 proc. wzrost rezerwacji online na obu trasach. Rzadziej wybieramy się samochodem na greckie wyspy, Sycylie lub do Maroko.
Co jeszcze może determinować wzrost popularności promów na wybranych trasach? Częstotliwość połączeń lotniczych z Polski do naszej wakacyjnej destynacji może mieć również wpływ na wybór dojazdu samochodem i promem. Podobnie nieufność do organizatorów podroży, które mogą zbankrutować podczas naszego popytu zagranicą i jest problem z powrotem do kraju. Dojazd na własną rękę może temu zapobiec.
Czy wzrost przepraw promowych Polaków będzie w przyszłości dyktowany głównie przez ruch migracyjny? Czy być może przez modę na wyjazd z własnym pojazdem na urlop za granicę? Czas pokaże.

Anna Bierla
 www.aferry.pl

Adam Gąsior

Redaktor naczelny portalu branżowego WaszaTurystyka.pl


POWIĄZANE WPISY

Privacy Preference Center