Aplikacja walcząca z marnowaniem żywności weszła do Polski

archiwum Too Good  To Go

Dzięki aplikacji Too Good To Go można kupić w za jedną trzecią ceny posiłki, które danego dnia nie zostały sprzedane przez restauracje i sklepy.

Aplikacja, która oficjalnie wystartowała dzisiaj, obsługuje 50 punktów (restauracji, sklepów, hotel) w Warszawie. Wkrótce ma działać w innych miastach – nie tylko tych dużych.

Kuba Walasek, country manager aplikacji Too Good To Go w Polsce, podkreślił: „Każdego dnia wyrzucanych jest 50 ton mln żywności, a jak szacuje Boston Consulting Group będzie jeszcze gorzej – do 2030 roku liczba ta wzrośnie to 66 mln ton. Marnotrawstwo żywności jest trzecim, po Chinach i Stanach Zjednoczonych, emitentem CO2 na świecie. Marnowani żywności, to produkcja 3 mld ton CO2 rocznie. Chcemy pokazać, że marnowanie żywności, wurzucanie,to problem ekologiczny. Naszą misją jest stworzenie świata, w którym nie wyrzuca się jedzenia.
W Polsce wydaje się to szczególnie ważne, zajmujemy niechlubną 5.pozycje w Europie pod względem marnowanej żywności. Rocznie jest to 9 mln ton żywności – 236 kg na osobę.”

Badania dowodzą, że tylko ok. 5 proc. żywności marnowanej jest w sklepach, ok. 15 w restauracjach, zaś aż 50 proc. – w gospodarstwach domowych.

Aplikacja Too Good To Go działa obecnie w 11 krajach (dania,Holandia może pochwalić się 12mln uczestników. W ciągu trzech lat pozwoliła zaoszczędzić 16 mln posiłków, co zmniejszyło emisję CO2 o 41 tys. ton. Ostatnio aplikacja Too Good To Go została wyróżniona dwoma prestiżowymi nagrodami – Gault et Millau przyznało firmie Digital Award za uratowanie ponad 50 000 posiłków. Do końca tego roku aplikacja rozpocznie działalność trzech kolejnych krajach.

Jak działa aplikacja?

Możemy na niej znaleźć sklepy, restauracje, cukiernie, piekarnie, restauracje hotelowe. One z kolei sygnalizują towar, porcje, które nieudało i się sprzedać. Są to produkty, dania świeże, które po zakończeniu dnia normalnie wylądowałyby w koszu. My możemy je kupić mniej więcej za jedną trzecią ceny. Średnio każdym punkcie dziennie jest do dyspozycji od kilku do kilkunastu paczek. Po dużych imprezach często zostaje ich więcej. Możemy więc rezerwować dania przyrządzone danego dnia w restauracji, zestawy kanapek czy sushi. Oryginale jest to, że kupujemy paczkę „niespodziankę” – nie wiemy, co danego dnia znajdzie się w naszej paczce, choć możemy na przykład wybrać sobie lokale oferujące żywność wegańską. Możemy także skontaktować się z danym lokalem, gdy paczki są już gotowe i zapytać co zawierają.

Magdalena Marzec, of marketing Too Good To Go w Polsce, podkreśliła: „Forma niespodzianki, podobnie jak w przypadku jajek-niespodzianek, jest elementem marketingowym, który sprawdził się w innych krajach europejskich. W innych krajach sprzedaż paczek osiąga 85-90 proc.”

Do aplikacji dołączy również się hoteli Accor, na razie jest w niej warszawski Nowotel Airport.

www.toogoodtogo.pl