Smakowite muzea z pianką

Od 1994 roku w Niemczech 25 kwietnia jest obchodzony Dzień Piwa Niemieckiego. To świadczy o potędze tego trunku u naszych sąsiadów. O historii niemieckiego piwa możemy się najwięcej dowiedzieć w muzeach piwa.

Dla piwoszy Niemcy to prawdziwy raj. Podobno w Niemczech możemy spróbować ponad sześciu tysięcy różnych rodzajów piwa. To wyzwanie!

Również dla tych, którzy oprócz przechylania kufli z bursztynowym płynem lubią zwiedzać obiekty związane z produkcją piwa. A że muzea piwa to ekspozycje interaktywne, tym bardziej przyjemne i smakowite jest ich czynne zwiedzanie.

Nie tylko Oktoberfest

Nazwa Monachium nieodparcie wiąże się z piwem. Tutaj od 1810 roku odbywa się słynny Oktoberfest, tutaj działają jedne z najsłynniejszych browarów niemieckich, tu też uchwalono w 1328 roku Bawarskie Prawo Czystości. Nie mogło więc zabraknąć w tym mieście muzeum piwa.
Mieści się ono przy Sterneckerstrasse, w kamienicy pochodzącej z roku 1340. O historii piwa (nie tylko niemieckiego), sposobach warzenia możemy dowiedzieć podczas wycieczki z przewodnikiem. Na dwóch piętrach znajduje się wystawa poświęcona historii festynu Oktoberfest.
Oczywiście elementem wycieczki jest degustacja piwa w pubie muzealnym.

Piwny Hundertwasser

W Dolnej Bawarii w Abensbergu koniecznie trzeba odwiedzić jeden z najstarszych browarów na świecie – Kuchlbauer i ekspozycję „Świat piwa Kuchlbauer” („Kuchlbauers Bierwelt”). To nie tylko browar zaprojektowany przez słynnego FriedenreichaHundertwassera, ale i swoista galeria. Najbardziej charakterystyczny element muzeum – Wieża Kuchlbauer – ma wysokość 34,19 metra, roztacza się z niej widok na całą okolicę. Otwarto ją w 2010 roku. Na wystawie możemy obejrzeć jak przebiega proces produkcji piwa a kolekcję ponad 4 tysięcy kufli do piwa a także elementy sztuki nawiązujące do piwa i jego produkcji (na przykład krasnale warzące piwo. W salach zobaczymy nie tylko rzeźby i malowidła inspirowane piwowarstwem, ale też kopie najsłynniejszych dzieł malarskich (np. „Ostatnia Wieczerza” Leonarda da Vinci).
I tutaj, na koniec zwiedzania następuję degustacja piwa. Po jej zakończeniu otrzymujemy certyfikat znawcy piwa.

Rodzinne warzenie

Kolejna propozycja to wizyta w Bayreuth a dokładnie w miejscowym browarze Maisel.

Tujesze muzeum nosi nazwę Maisel’s Bier-Erlebnis-Welt i w 1988 roku zostało wpisano na listę rekordów Guinnessa jako „najbardziej rozbudowane muzeum Piwa na świecie”.

Muzeum rzeczywiście prezentuje imponująca kolekcję przedmiotów związanych z piwem: podkładki pod piwo, etykiety, kufle i itp. Ciekawostkę stanowi fakt, że browar od początku istnienia (1887 rok) należy do rodziny Maisel. Muzeum otwarto w 1981 roku. Na 4 500 metrach kwadratowych zgromadzono imponująca kolekcję kilkuset emblematów, prawie 6 tysięcy kufli i szklanek (m.in, jest tutaj kufel o pojemności 20 litrów). Ciekawym elementem muzeum jest „Biała Aleja”, w której piwo dojrzewało w 120 hektolitrowych cysternach.
W znajdującym się na parterze sklepie możemy oczywiście kupić piwa Maisel lub Maisel & Friends oraz inne piwa małych browarów a także pamiątkowe szklanki i kufle.

Piwo z Zagłębia Ruhry

Nie tylko oczywiście Bawaria piwem stoi. W Dortmundzie, mieście w przemysłowym Zagłębiu Ruhry jeszcze na początku XX wieku działało 38 browarów. W mieście o takich tradycjach musiało więc powstać muzeum piwa. I powstało – w roku 2006 przy browarze DAB (Dortmunder Actien Brauerai) przy ulicy Steigergasse.
I jak we wszystkich tego typu obiektach możemy wysłuchać opowieści o produkcji piwa w Dortmundzie, obejrzeć „piwne” eksponaty (m.in. samochód dostawczy do rozwożenia piwa). I na koniec zwiedzania – jak zwykle – degustacja. Tutaj piwo degustuje się nie w kuflach a szklankach (stössen) o pojemności 0,15 litra. Przed laty górnicy spieszący do domu musieli szybko wychylać piwo a te z kolei w małych szklaneczkach nie traciło świeżości

Każde z miast szczycących się muzeami piwnymi warte jest dłuższych odwiedzin. Ale też w każdym z tych miast muzeum piwne stanowi jedną z największych atrakcji. Na pewno najbardziej smakowitą.