Czeczelnik – między Odessą, a Winnicą

archiwum Fundacji im. Feliksa hr. Sobańskiego

Polacy podróżując po Ukrainie chętnie odwiedzają miejscowości przypominające o potędze dawnej Rzeczpospolitej. Nie ograniczają się, jak jeszcze kilka lat temu do Lwowa, Chocimia, Zbaraża, czy Kamieńca Podolskiego. Coraz częściej docierają do mniejszych miejscowości, często urokliwych, czasem skrywających niezwykłe pamiątki związane z polską przeszłością. Taką miejscowością jest Czeczelnik położony w połowie drogi miedzy Odessą, a Winnicą.

Największe nad morzem Czarnym ukraińskie miasto często jest najdalszym punktem podróży po Kresach. Obecnie miasto ma około miliona mieszkańców. Jest nie tylko portową stolicą Ukrainy, ale również popularnym kurortem. Miasto założono pod koniec osiemnastego wieku, rozwijało się prężnie i szybko. XIX-wieczna zabudowa uliczek i zaułków zaskakuje niemniej niż pobliska twierdza Akerman i roztaczający z niej widok. Spacer główną ulicą Deribasowską, podziwianie budynku opery i zejście sławnym schodami potiomkinowskimi to obowiązkowe punkty letniej stolicy Ukrainy. Potem można wracać w kierunku Polski, droga zwykle prowadzi przez Winnicę.

Stolica regionu winnickiego, ma o wiele dłuższą historię niż Odessa. Miasto swoje początki ma XIV wieku, kiedy to Fiodor Koriatowicz wybudował tam zamek. Do Rzeczpospolitej Obojga Narodów dołączyło z całym województwem bracławskim w 1569 r. Pomijając okres nawały tureckiej, Winnica pozostała w jej granicach, aż do zaborów. Tam odbywały się sejmiki szlacheckie i ziemskie. Najsławniejsze zabytki, na czele z barokowym kościołem dominikanów, znajdują się na głównej, przecinającej miasto ze wschodu na zachód, ulicy Katedralnej. Miejscem, które zaskakuje w Winnicy jest osobliwe Muzeum Nikołaja Pirogowa, pioniera chirurgii i anatomii.

Przemierzając Podole z Odessy do Winnicy można zatrzymać się w niewielkim, liczącym około pięciu tysięcy mieszkańców Czeczelniku.

Znajduje się tam neogotycka kaplica grobowa, która jako jedyna w okolicy uniknęła zniszczeniu w wyniku rewolucji bolszewickiej. Wewnątrz zachowała się bardzo bogata neogotycka stolarka drewniana, zdekompletowany mały ołtarz, ławki i sprzęty służące do odprawiania nabożeństw i pochówków.
Przez blisko 70 lat, mimo narzucanej przez władze sowiecki ateizacji, kaplica pełniła funkcję jedynego kościoła katolickiego w promieniu blisko 100 kilometrów. Było to możliwe za sprawą księdza Martyniana Darzyckiego. To on zaopiekował się lokalną społeczność katolicką, a kaplicę uczynił centrum życia religijnego. Uchronił ją przed przerobieniem na magazyn czy rozbiórką na budulec, tak jak miało to miejsce z wieloma innymi obiektami sakralnymi.

Wzniesiona w 1845 r. kaplica grobowa w Czeczelniku to jednonawowy budynek murowany z kamienia wapiennego. Jest miejscem spoczynku rodziny Sobańskich, która przez stulecia budowała kulturę kresów Rzeczpospolitej.

W pobliskiej Obodówce Sobańscy wybudowali pałac. Zarządzali ogromnym 30.000-hektarowym majątkiem oraz czterema cukrowniami.

Dzięki staraniom Michała Sobańskiego, kaplica po czterech latach gruntownych prac została odbudowana. Rozebrano starą przybudówkę, na jej miejscu wzniesiono nową, która zabezpiecza wejście do krypty grobowej. Wewnątrz kaplicy oczyszczono kamienne epitafia oraz przeprowadzono gruntowną konserwację drewnianej stolarki z odtworzeniem brakujących elementów. Uroczysta rekonsekracja odbyła się pod koniec września.

Innym miejscem, którzy przypomina o polskiej przeszłości Czeczelnika jest pochodzący z 1786 roku kościół św. Józefa. Od 2015 r. jest sanktuarium maryjnym. Wizerunek Matki Bożej Czeczelnickiej to kopia obrazu jasnogórskiego podarowana przez nieznanego malarza w 1748 roku rodzinie miejscowego księgarza Ignacego Mroczkowskiego. W latach rządów komunistycznych obraz ukrywali wierni w swoich domach. W 1993 r. została odnowiona i poświęcona w Rzymie przez Jana Pawła II. Dwa lata później powróciła do czeczelnickiego kościoła, gdzie znajduje się do dzisiaj.

Artykuł powstał we współpracy z Fundacją XX. Czartoryskich.