Teraz Sycylia – „kuchnia” turystycznego produktu

Iza Szerer

W bieżącym sezonie pojawiła się na polskim rynku absolutna nowość – Sycylia południowa, dotychczas prawie nieznana wśród polskich turystów. Loty czarterowe z Katowic do Comiso uruchomił Neckermann Podróże. Poniżej relacja naszego przedstawiciela z wizyty studyjnej.

Inaugurację nowego kierunku w ofercie touroperatora poprzedza zazwyczaj kilkunastomiesięczna żmudna praca specjalistów, negocjacje z kontrahentami, wizytacje obiektów i przygotowywanie oferty tak, aby cieszyła się ona zainteresowaniem klientów.

W pierwszym przelocie na przełomie maja i czerwca uczestniczyła ponad 30-osobowa grupa pracowników i agentów touroperatora. Ten klasyczny study tour to ukoronowanie profesjonalnych przygotowań. Doradcy, oferując pobyty, poza wiedzą z katalogu będą mogli przekazać klientom również osobiste wrażenia i doświadczenia. A była ich cała masa!

Pilot Small Planet wykonał powitalną rundę nad wyspą i po wylądowaniu przeszliśmy uroczysty chrzest celebrowany przez lokalną straż pożarną. Okazało się, że byliśmy pierwszym w historii polskim samolotem, który pojawił się na lotnisku w Comiso. W terminalu lokalne władze turystyczne czekały na nas z ogromnym tortem, napojami i słynną na cały świat czekoladą z Modica.

Po powitaniu zostaliśmy rozlokowani w olbrzymim kompleksie Athena Resort, który będzie głównym miejscem wypoczynku polskich turystów. Cała oferta jest bardzo bogata i zróżnicowana, od najwyższej klasy hoteli po drewniane domki, od wiosek wakacyjnych po przytulne hoteliki – każdy z pewnością coś dla siebie znajdzie.

Konieczne jest przejrzenie katalogu Neckermann Podróże – można również wybrać formę wyżywienia: od samych noclegów po „all inclusive”. W ofercie dominuje południe Sycylii od Licata po Syrakuzy, a uzupełnieniem są hotele rozlokowane wokół przepięknej Taorminy, położonej na północno-wschodnim wybrzeżu. Nawiasem mówiąc najpiękniejsze złociste plaże znajdują się na południu wyspy. Łącznie jest to 25 obiektów, z których wszystkie spełniają wyśrubowane kryteria bezpieczeństwa i jakości stosowane w ramach Grupy Thomas Cook.

O strategii jakości cały czas przypominał uczestniczący w study tour z-ca dyrektora zarządzającego Neckermann Podróże Efe Türkel.

Klient biura wybierając nawet zwykłe bungalowy, musi mieć pewność, że będzie tam czysto, estetycznie, wygodnie i przede wszystkim bezpiecznie. Zapewniony zostanie transfer i opieka polskiego rezydenta. W katalogu bardzo precyzyjnie opisano wszystkie miejsca – gdy w trakcie „on-site inspection” stwierdzano jakieś odstępstwa – szybko je korygowano. Podam przykład – gdy w jednym z hoteli okazało się, że od klientów pobrano opłatę za ręczniki plażowe, podczas gdy miały być bezpłatne, rezydent natychmiast wypłacił wszystkim rekompensatę w gotówce.

Za nowy produkt odpowiada w firmie Konrad Kucharski – to on ostatecznie decydował, co zostanie zaoferowane polskim turystom. To nie była prosta praca. Z dziesiątków propozycji należało wybrać te, które spotkają z największym zainteresowaniem polskich turystów.

Kolejny etap to dopasowywanie oferty do rygorystycznych standardów Grupy Thomas Cook. A to już są setki szczegółowych ustaleń. Np. w dużej części obiektów trzeba było wynegocjować wydłużone godziny posiłków przy all inclusive, rodzaje serwowanych napojów, itp.

Nie byłoby to możliwe bez zaufanego lokalnego kontrahenta – jego przedstawiciel Pasquale Boccia towarzyszył nam cały czas. Partnerem Grupy Thomas Cook na Sycylii jest od 2011 roku Giglio Travel Organization. To legenda i wizytówka sycylijskiej turystyki.

Historię firmy rozpoczął Ciro Giglio, który wszedł do branży turystycznej jako skromny, ale ambitny młody człowiek. Z roku na rok zdobywał coraz większe doświadczenie i pogłębiał wiedzę, by wreszcie w 1962 r. podjąć odważną decyzję o założeniu Giglio Travel. Rosnąca liczba klientów zapewniła mu środki na przejęcie pierwszego hotelu. Jego syn, Francesco Giglio, już jako dziecko miał więc okazję poznać branżę od kuchni, a z czasem obdarzył ją tym samym uczuciem, co ojciec. Przez lata lat firma rosła w siłę, aż stała się marką rozpoznawalną na rynku. Trzeba dodać, że rok 2017 będzie kolejnym kamieniem milowym w rozwoju firmy – po raz pierwszy to właśnie polscy turyści rozpoczęli operację czarterową w południowo-sycylijskim Comiso!

Tygodniowy study tour minął błyskawicznie. Obejrzeliśmy wszystkie zakontraktowane obiekty – z trudem udało się wykroić kilka godzin na zwiedzanie prześlicznych barokowych miast Ragusa i Modica /mało znanych w Polsce/, czy też Syrakuz i Taorminy. Byliśmy oczywiście na ciągle czynnej dymiącej Etnie.

Oddzielny temat to sycylijska kuchnia – prosta a zarazem wykwintna, często z dodatkiem wyjątkowych pistacji. Do tego sycylijskie wina, w tym słynne Marsala, no i najczęściej serwowane w ramach all inclusive limoncello – tego po prostu trzeba spróbować na miejscu! Jestem przekonany, że każdy z uczestników zyskał co najmniej 2-3 kilogramy. Udało się również wygospodarować trochę czasu na plażę – temperatura sięgała 28 st. C.

Wyjazdy studyjne to nie wypoczynek. Dzienna norma do przejścia to od dziesięciu kilometrów w górę, w tym część po wszechobecnych schodach /Taormina!/ Muszę podkreślić wielką dyscyplinę i zaangażowanie uczestników. Nie było spóźnień, nie było narzekań mimo, że często kończyliśmy zwiedzanie już po północy. Wszyscy skrzętnie notowali swoje spostrzeżenia i uwagi w specjalnych notatnikach, dostarczonych przez Neckermann Podróże. Myślę, że Grupa Thomas Cook organizując study tour na Sycylię osiągnęła, poza poszerzeniem wiedzy o nowej destynacji , również ewidentny efekt integracyjny i motywacyjny – sprzyjała temu znakomita atmosfera, wytworzona przez całą grupę i jej kierownictwo.

tekst: Jarek Szegidewicz, zdjęcia: Iza Szerer

{gallery}5450{/gallery}