Słowacki Liptów zarobił na turystyce prawie milion euro

archiwum SACR

W 2014 roku, turyści zostawili w słowackim regionie Liptów 985 304,40 euro, o prawie 60 tys. euro więcej niż rok wcześniej. Jest to między innymi efektem podniesienia stawki podatkowej wzrosłą o 70 – 80 centów.

Darina Bartková, dyrektor regionalnej organizacji ruchu turystycznego regionu Liptów, powiedziała: „W chwili, gdy hotelarz, podatnik rejestruje gościa, zmniejsza swoją stawkę podatku o 0,2 euro. Warto wspomnieć, że nasi zarejestrowani goście, otrzymują za darmo kartę turystyczną Liptov Region Card.”

Dzięki nowym zasadom finansowym przyjętym w regionie, więcej pieniędzy z zysków z turystyki pójdzie do budżetów gmin, więcej też będzie mogła przeznaczyć Regionalna Organizacja Ruchu Turystycznego, przeznaczyć na promocję regionu i na inwestycje turystyczne.

Juraj Filo, starosta gminy Liptowski Jan, dodał: „Staramy się zachęcać wszystkich właścicieli ośrodków noclegowych, aby rozprowadzali wśród gości bezpłatnie karty turystyczne i żeby płacili uczciwie podatki. To z kolei opłaci się wszystkim, bo będziemy mogli więcej wydawać na promocję regionu.”

Od roku 2011 roku, podatki od sprzedanych noclegów wzrosły o 266 508 euro, co stanowi wzrost o 174 proc. Nic dziwnego, że gospodarze chcą w tym roku przekroczyć magiczną sumę miliona euro z turystyki. Obiecujący początek sezonu zimowego usprawiedliwia te marzenia. Dobre wyniki finansowe zaczynają przekonywać coraz więcej przedstawicieli branży turystycznej Liptowa, że warto współpracować. Dzięki uzyskanym podatkom, region otrzyma w tym roku 767 647 euro dotacji rządowej.
Lokomotywą turystyki w regionie pozostaje Dolina Demianowska, która wniosła do kasy regionu ponad 364 tys. euro.