Pociągiem na narty na Słowację

AG

Pociąg z Warszawy do Żyliny na Słowacji jedzie 5,5 godziny. Z Żyliny do stacji narciarskiej w Dolinie Vratnej autobus jedzie pół godziny. Już przed godziną narciarze mogą szusować na stokach.

Uruchomione przez PKP w grudniu połączenie bezpośrednie między Warszawą a Żyliną, jest pierwszym od kilku lat połączeniem kolejowym między naszymi krajami. Temat braku takiego połączenia był poruszany prawie na każdej konferencji prasowej Słowaków w Polsce – Narodowy Ośrodek Turystyki Słowacji w Warszawie, intensywnie promuje swój kraj od kilkunastu lat i za każdym razem musi się tłumaczyć za nie swoje grzechy – spośród naszych sąsiadów, ze Słowacją mamy chyba najgorsze połączenia komunikacyjne (brak połączenia lotniczego, mało autobusowych, jedno pociągowe).

 

Żylina to stolica województwa, jedno z największych miast naszego południowego sąsiada, ma piękny mały rynek, ale co najważniejsze – blisko stąd do jednej z bardziej lubianych przez Polaków stacji narciarskiej – Doliny Vratnej.
Do tej doliny, uważanej przez wielu za najpiękniejszą na Słowacji, warto przyjechać o każdej porze roku. Kształtem przypominająca literę L, otoczona jest koktajlem różnych formacji górskich. Są tu więc szczyty o charakterze wybitnie tatrzańskim (Wielki i Mały Rozszutec), beskidzki, bieszczadzkim, pienińskim, skały i wąwozy z wodospadami (Janosikowe Dziury).
Najwięcej miejsc noclegowych jest w rodzinnej wsi Janosika – Terchovej. Położona jest u wrót Doliny Vratnej, kilka kilometrów od terenów narciarskich. Tutaj też znajduje się najwięcej sklepów, mini-browar, izba poświęcona Janosikowi (obecnie w rekonstrukcji), drewniana, ruchoma szopka w kościele. W samej dolinie można przenocować w hotelu Boboty (z krytym basenem) oraz w hotelach, pensjonatach i kwaterach prywatnych we wsi Stefanowa i w okolicach stoku Pasieki (pod Sokolim).
Narciarze maja do dyspozycji dwa tereny. Chleb (o którym WaszaTurystyka.pl pisała w artykule: ), to góra dla wytrawnych narciarzy. Wjechać tutaj można kolejka gondolową, która startuje obok Chaty Vratnej i pokonuje przewyższenie 750 metrów. Na Chlebie poprowadzono tylko czarne trasy, są tu także stoki dla zwolenników freeride’u. Przeszkodą są częste, mocne wiatry. Najdłuższa trasa ma długość 3 100 metrów.
Drugim terenem są Pasieki i Południowy Grun. Na narciarzy czekają tutaj wyciąg krzesełkowy i orczyki oraz dziesięć tras czerwonych i niebieskich, o łącznej długości ponad 5 700 m. Najdłuższa trasa ma długość 1 550 m.

Skipass w Dolinie Vratnej (na wszystkie wyciągi, kolejkę na Chleb i skibusa) kosztuje:
1 dzień – 16 euro (dzieci – 13 euro)
3 dni – 43 euro (36 euro)
10 dni – 145 euro (120 euro)
Kolejka gondolowa na Chleb – 7,50 euro (6 euro).
www.vratna.sk

{gallery}1716{/gallery}