Świdnica malownicza, Świdnica tajemnicza

Weronika Szabelewska

Miasto położone zaledwie 50 kilometrów od Wrocławia potrafi zachwycić turystów na każdym kroku. Nie tylko swoją historią i 750-letnią tradycją, ale też regionalną kuchnią i wydarzeniami, które odbywają się przez cały rok. Nie bez powodu więc nazywana jest perłą śląskiego baroku.

Jedyne takie Muzeum Dawnego Kupiectwa

Dawna stolica Księstwa Świdnicko – Jaworskiego leżała na najważniejszym szlaku handlowym.
To właśnie w Świdnicy znajdziemy jedyne w naszym kraju Muzeum Dawnego Kupiectwa. Wewnątrz budynku świdnickiego ratusza można obejrzeć ekspozycje zaaranżowane na dawne karczmy, apteki, sklep, dom wagi, urząd miar, a także różnego rodzaju kasy sklepowe, etykiety, pieniądze i miary. To jedyne takie miejsce na świecie z tak dużą kolekcją zgromadzonych oryginalnych eksponatów.

Świdnicki rynek

Spacerując po świdnickim rynku bez trudu zauważymy, że jest on wypełniony kamienicami w różnych stylach architektonicznych. Dookoła można zauważyć rzeźby, herby, kupieckie symbole i fontanny ustawione w narożach rynku.

Miasto baroku z zachowanym w całości rynkiem gdzie wszystkie kamienice przetrwały II Wojnę Światową można podziwiać z tarasu widokowego wieży ratuszowej. Podczas zwiedzania jest to punkt, którego nie można ominąć, ponieważ wieża ratuszowa wznosi się nad świdnickim rynkiem i jest dostępna dla turystów gdzie oprócz panoramy miasta w tle widać góry. Idąc dalej uliczkami bez problemu odnajdziemy miejsca zamieszkiwane przez znane osoby chociażby Maria Cunitz – jedną z niewielu wykształconych kobiet w XVII wieku. Wiedzę zdobyła w domu gdzie poznała sześć języków, studiowała matematykę, astronomię i medycynę. Potrafiła też grać na lutni i malować.

Przy Muzeum Dawnego Kupiectwa możemy wciąż podziwiać przyglądającą się swojemu miastu słynną astronom. Niecałą minutę drogi dalej ujrzymy Dom pod Złotym Chłopkiem – noszącą cechy renesansową kamienicę gdzie mieszkała emancypantka. Kochała gwiazdy i kochała obserwować niebo nocą. To właśnie jej obliczenia trajektorii planet przyczyniły się do podróży kosmicznych statków bezzałogowych na Marsa i Wenus oraz tych załogowych na Księżyc. Jeden z największych kraterów Wenus został oznaczony jej nazwiskiem.

Nie tylko Maria Cunitz miała w Świdnicy swój rodzinny dom, ale też Czerwony Baron – as myśliwski I Wojny Światowej. Manfred von Richthofen bo tak się nazywał, był niemieckim lotnikiem uznawanym za jednego z najwybitniejszych asów myśliwskich I Wojny Światowej. W powietrzu odniósł 80 zwycięstw, a jego znakiem rozpoznawczym był przemalowany na czerwono samolot. Replikę samolotu Fokker Dr1 nawiązująca do lotnika możemy znaleźć na trasie Czerwonego Barona w Parku gen. Sikorskiego. Jego postać jest rozpoznawalna na całym świecie. Urodzony w Świdnicy pilot stal się bohaterem wielu książek, filmów, a także gier komputerowych. W mieście jest jeszcze kilka miejsc związanych z Czerwonym Baronem między innymi willa Richtofenów znajdujące się przy ulicy Sikorskiego 19. Tuż obok znajduje się kamień upamiętniający Manfreda von Richtofena. W parku gen. Sikorskiego można zobaczyć pozostałości mauzoleum Czerwonego Barona, a w pobliżu są dwa miejsca gdzie pilot dwukrotnie lądował.

Drewniany kościół – największy na świecie

Świdnica często kojarzy się wszystkim z Kościołem Pokoju. Wyjątkową świątynią wpisaną na Listę Światowego Dziedzictwa Kultury UNESCO. Zbudowaną bez użycia ani jednego gwoździa. Wykonana została ona w XVII wieku jedynie z drewna, gliny, słomy oraz piasku. Miała istnieć około 40 lat, a przetrwała już niejedne zawirowania historyczne. Cesarski nakaz wskazywał aby właśnie w ten sposób budować świątynie z bardzo prostej przyczyny – o wiele łatwiej można było je zniszczyć i uniemożliwić ukrywanie się w niej. Stoi do dzisiaj i jest uważana za największą świątynię Europy, gdyż może pomieścić około 7500 osób.

Ciekawa jest również historia drewnianych ławek znajdujących się w środku kościoła. Wszystkie są numerowane, ponieważ należały do konkretnych rodzin i były one przekazywane dzieciom w testamencie. Przy kościele znajdziemy cmentarz ewangelicki, na którym spoczywa wielu znanych świdniczan, a ostatni pogrzeb miał miejsce w 1957 roku. Zaś obok w dawnym Domu Stróża urządzona została mała kawiarenka.

Katedra Świdnicka – gotycka wieża górująca nad miastem

Katedra z najwyższą wieżą na Dolnym Śląsku oraz piątą co do wielkości w Polsce. Wysokość wieży wynosi 101,5 metra i czyni ją widoczną z wielu miejsc w mieście. Kościół wybudowany został na polecenie Bolka II Świdnickiego zaraz po tym jak poprzedni wykonany z drewna uległ pożarowi. Po sekularyzacji zakonu jezuitów przez 15 lat za zgodą władz pruskich, zamieniony był na magazyn zbożowy. Dzisiaj w środku znajdziemy gotyckie dzieła sztuki, przepiękne rzeźby i obrazy. Na szczególną uwagę zasługuje ołtarz główny wzorowany na barakowym ołtarzu w paryskim kościele Van-de-Grace oraz gotycki ołtarz Zaśnięcia Najświętszej Maryi Panny, który był wzorowany na ołtarzu Wita Stwosza w Kościele Mariackim w Krakowie.

A to jeszcze nie wszystko!

Uruchomiona trasa turystyczna Szlak Kamienia – eksponuje najważniejsze elementy związane z dziedzictwem kamienia w Świdnicy i czterech barokowych fontann znajdujących się na rynku. W Informacji Turystycznej można znaleźć i pobrać foldery, mapy oraz ulotki dotyczące tej atrakcji. Ten szlak jest fragmentem całości polsko-czeskiego projektu dofinansowanego przez Unię Europejską. Znajdziemy na nim 14 tablic informacyjnych ustawionych na specjalnych stojakach. Opisują one w czterech językach (polskim, czeskim, angielskim i niemieckim) kamienne rzeźby, portale oraz epitafia, a ponieważ kamień towarzyszy Świdnicy od zawsze – pokazuje to jego historyczne tradycje kamieniarskie. Ich efektem, który możemy podziwiać do dziś są chociażby wysokiej klasy dzieła.

Ciekawą atrakcją miasta stają się murale. Tomasz Stańko, Irena Sendlerowa, Andrzej Wajda, Rafał Majka – to niektóre postaci, które stały się bohaterami świdnickich murali. Pokrywają one całe fasady kamienic lub też mają niewiele ponad metr wysokości. Już teraz do Świdnicy przyjeżdżają coraz częściej osoby, które urządzają sobie spacery ich trasą.

Zwiedzając Świdnicę koniecznie jeszcze trzeba zajrzeć na skwer przy ulicy Franciszkańskiej gdzie stoi pomnik dzików. Z czasem zapewne pojawią się w różnych częściach miasta niczym słynne krasnale z Wrocławia. Póki co znajduje się rzeźba dorosłego dzika i pięciu małych pilnujących krypty którą wmontowano pod skwerem ze Skrzynią Pamięci Świdniczan. W skrzyni, która ponownie zostanie otwarta za 100 lat znajdują się pamiątki ze współczesnej Świdnicy.

Kolejnym punktem na trasie jest późnorenesansowa kamienica zwana Domem Pod Bykami przyozdobiona rzeźbami byków w naturalnej wielkości to kolejny punkt na trasie warty zobaczenia. Co ciekawe na parterze znajduje się apteka, która działa nieprzerwanie od 1882 roku.

Będąc w Świdnicy warto też spróbować dania typowego dla tego regionu – dziczyzny, pierników starszych od tych toruńskich i skosztować regionalnego piwa. Świdnica przez kilka stuleci była też najbardziej znanym i największym producentem piwa w Polsce, a świdnickie „Marcowe” było znane prawie w całej europie. W wielu miastach powstawały „Piwnice Świdnickie”, a specjał ten docierał do Kijowa, Pragi, Budapesztu czy też Pizy. Tajemnica smaku była ponoć ukryta w wodzie, która czerpana była w Świdnicy z głęboko bijących źródeł.

Czym jeszcze może zaskoczyć nas Świdnica?

Miasto zdecydowanie może pochwalić się swoimi urokliwymi parkami. Jeszcze kilkanaście lat temu zaniedbane miejsca wypoczynku odzyskały swój blask – podświetlenia, place zabaw, alejki, psi park, ścieżki rowerowe, nowe ławeczki, a także dla zwiększenia poczucia bezpieczeństwa zainstalowano kamery miejskiego monitoringu.

Jak dojechać do Świdnicy?

Najlepiej busem z Wrocławia, które odjeżdżają bardzo często, a podróż trwa około 45 minut. Druga opcją są pociągi, które nieco dłużej pokonują swoją trasę niż busy. Samo zwiedzanie można zacząć od jednej z wizytówek Świdnicy – zabytkowego budynku dworca. Secesyjny budynek kilka lat temu został odrestaurowany jak również zrekonstruowano też zabytkowe herby Świdnicy, Dolnego Śląska, powiatu świdnickiego oraz księstwa świdnickiego.

Świdnica zwana zasłużenie Małym Krakowem od dawna stanowi konkurencję pod względem turystycznym dla innych miast Dolnego Śląska
Nie od dziś wiadomo, że województwo dolnośląskie potrafi zaskoczyć nas swoimi wyjątkowymi miejscami. Jednak jeśli jeszcze nie byliście to koniecznie zaplanujcie sobie wyjazd do Świdnicy. To cenne zabytkowe miasto z niepowtarzalnym klimatem pod każdym względem jest warte odwiedzenia.

{gallery}9383{/gallery}