Co piąty Polak odpoczywał w polskich górach

archiwum PKL

Jak wynika z badania Polskich Kolei Linowych przeprowadzonego przez Instytut Badań Rynkowych i Społecznych IBRIS, urlop na południu kraju mogą uatrakcyjnić przede wszystkim wyprawy do zamków i wjazdy na szczyty gór.

Mimo, że od lat w wakacyjnych badaniach popularności przodują okolice Zakopanego, znaczna część miłośników wędrówek (28 proc.) zatęskniła także za widokiem bieszczadzkich połonin. Nieco mniej osób planowało wyjazd w Beskidy (18 proc.), a pienińskie szlaki chciało odwiedzić około 6 proc. ankietowanych.

Beskidy mogąe zaoferować zarówno dobrą infrastrukturę turystyczną, jak i spokojne, niezatłoczone szlaki. Popularnością wśród turystów cieszą się także okoliczne zamki w Żywcu i Suchej Beskidzkiej, które chciało odwiedzić aż 69 proc. osób planujących wyjazd w Beskidy, zapytanych w badaniu Polskich Kolei Linowych. Te zabytkowe budynki przyciągają odwiedzających renesansową architekturą i ciekawymi wnętrzami.

Prawie co drugi badany wskazywał, że chciałby zobaczyć panoramę Beskidu Sądeckiego ze szczytu Jaworzyny Krynickiej – zaraz po wjechaniu tam koleją linową. Miłośników historii może zainteresować również Muzeum Turystyki Górskiej znajdujące się na górze. Po zapoznaniu się z ekspozycją można ruszać dalej – 40 proc. odwiedzających Beskidy chciało wjechać na Górę Parkową, a 32 proc. na Górę Żar.

Łukasz Chmielowski z zarządu Polskich Kolei Linowych, powiedział: „Kolej linowo-terenowa na Górę Parkową w Krynicy Zdroju to pierwsza tego typu kolej w Polsce, uruchomiona w 1937 roku. Mimo modernizacji do dziś zachowała swój historyczny charakter. Z kolei Górę Żar wyróżniają piękne widoki i idealne warunki do paralotniarstwa, z których co roku korzysta wielu miłośników tego sportu.”

53 proc. osób ruszających w Pieniny chciało zwiedzić tutejsze zamki. W rankingu zwyciężyły jednak natura i spływ Dunajcem: na tę aktywność było gotowych 63 proc. badanych przez PKL i IBRIS. Spływ rzeką w wapiennym wąwozie nie tylko gwarantuje niezapomniane widoki, ale stanowi również okazję do poznania legendy o Janosiku i innych podań związanych z regionem.

Wysoką pozycję wśród pienińskich atrakcji zajął także wjazd koleją krzesełkową PKL na Palenicę (13 proc. wskazań). Do podnóża góry można łatwo dotrzeć z Przystani Flisackiej, na której kończą się popularne spływy. Po drodze można zachwycić się potokiem Grajcarek, a już na szczycie – spojrzeć z góry na Szczawnicę i przyjrzeć się panoramie Pienin oraz Beskidu Sądeckiego. Wprawne oko dostrzeże w oddali nawet tatrzańskie wzniesienia.

Na nudę nie powinny narzekać również osoby, które planowały wybrać się w Bieszczady. Oprócz Połoniny Wetlińskiej i Caryńskiej na turystów czeka tam także Jezioro Solińskie, nazywane przez niektórych „bieszczadzkim morzem”. Dzięki tej różnorodności w Bieszczady planowały wybrać się osoby w każdym wieku, równie chętnie kobiety, jak i mężczyźni (odpowiednio 29 proc. i 27 proc.).

Badanie zrealizowane przez Instytut Badań Rynkowych i Społecznych IBRiS na zlecenie Polskich Kolei Linowych S.A., w kwietniu 2017 r. metodą telefonicznych standaryzowanych wywiadów kwestionariuszowych wspomaganych komputerowo (CATI), z odpowiedziami jednokrotnego i wielokrotnego wyboru, na próbach losowo – kwotowych 1100 i 500 osób, stanowiących liczebną reprezentację cech demograficznych dla ogółu mieszkańców Polski (dane wg GUS).