Kopalnia Wieliczka – już niedługo gość nr 1 000 000

archiwum Kopalni Soli Wieliczka

W najbliższych dniach wielicką kopalnię odwiedzi milionowy w tym roku turysta. Zostanie on uhonorowany prestiżowymi nagrodami, w tym solną rzeźbą, voucherami o wartości kilku tysięcy złotych (na ofertę i usługi Kopalni, do wyboru jeden z trzech) oraz…. beczką soli.

Kajetan d’Obyrn prezes zarządu Kopalni Soli „Wieliczka” SA, powiedział: „W tym roku Kopalnię odwiedziło już ponad 990 tysięcy turystów. W samym sierpniu gościliśmy prawie 201 tysięcy osób – to rekord miesięczny jakiego do tej pory w historii kopalni jeszcze nie było. Milionowego turysty spodziewamy się już w najbliższym tygodniu. Odliczanie do miliona rozpoczęliśmy 4 września na profilach firmowych kopalni w socialmedia.”

Rok temu milionowego gościa kopalnia powitała 30 września. Szczęście uśmiechnęło się do Indiry Draper, turystki z Kanady. Pani Draper przyjechała do Polski na ślub i postanowiła przy okazji pozwiedzać nasz kraj. Niesamowite imponujące miejsce! Chętnie wzięłabym tutaj ślub – tak cieszyła się Liu Jiaying, milionowa turystka roku 2013. Do kopalni zawitała w pierwszej połowie października, przyjechała z północnych Chin.

Nieco później, bo pod koniec października kopalnia podejmowała milionowego gościa 2012. Jak się okazało, nagrody i fanfary czekały na Dmitrija Durova z Tarnogrodu. – Nie oczekiwałem, że zostanę milionowym gościem! To wspaniała niespodzianka! Pan Durov podziemną Wieliczkę zwiedzał wraz z rodziną. Przyjechał do kopalni, kierując się opiniami internautów, którzy polecili ją jako ósmy cud świata.

Listopadowy dzień roku 2011 był szczególnie miły dla Małgorzaty Kawińskiej, Polki z Podkarpacia na stałe mieszkającej w Holandii. Z tytułu Milionowego Turysty ucieszyła się tym bardziej, że jak sama przyznała, wyjąwszy drobną sumę w Lotto, dotąd niczego nie wygrała.

O podwójnym szczęściu mogła mówić milionowa turystka 2010 Urszula Szczęsnowicz. Pod koniec grudnia postanowiła z mężem i córką zrealizować nagrodę – pobyt w jednym z krakowskich hoteli. Pobyt w stolicy Małopolski był okazją, żeby zobaczyć jej najważniejsze zabytki i tak rodzina z Mławy trafiła do Kopalni Soli „Wieliczka”.