Podróż na własnych zasadach. Skyscanner pokazał, jak będziemy zwiedzać świat w 2026 roku

fot. WS

Z raportu Skyscanner „Trendy w podróżach 2026” wynika, że globalne podróże będą bardziej zróżnicowane i spersonalizowane. Analiza miliardów wyszukiwań lotów ujawnia nowe kierunki, rekordowe spadki cen oraz wzrost zainteresowania podróżami tematycznymi i wellness.

W najnowszym raporcie „Trendy w podróżach 2026” Skyscanner przedstawia analizę zachowań i planów podróżnych w oparciu o miliardy wyszukiwań i rezerwacji w swojej globalnej bazie danych. Wyniki jasno pokazują, że 2026 będzie rokiem indywidualizmu w turystyce – podróżni coraz częściej wybierają wyjazdy dopasowane do własnych potrzeb, pasji i stylu życia.

Podróże jako wyraz tożsamości

Jak pokazuje badanie OnePoll przeprowadzone dla Skyscanner, że 83 procent respondentów planuje podróżować w 2026 roku więcej lub przynajmniej tyle samo co w roku 2025. Wzrost ten nie wynika już tylko z potrzeby odpoczynku, ale z chęci tworzenia doświadczeń zgodnych z własną tożsamością. Podróże mają coraz częściej odzwierciedlać to, kim jesteśmy i co kochamy.

„Będziemy podróżować bliżej swoich pasji, bliżej ważnych dla nas osób, ale też bliżej lokalnych społeczności i autentycznego rytmu codzienności. W centrum znajdzie się indywidualność – wybór kierunków, stylu podróży i doświadczeń zgodnych z naszymi własnymi preferencjami. Priorytety podróżnicze są różne, ale jedno jest pewne – w 2026 roku będziemy podróżować w sposób jeszcze bardziej osobisty niż dotychczas” – mówi Kacper Trela, ekspert marki Skyscanner.

Nowe dane z raportu wskazują, że rośnie popularność kierunków mniej oczywistych i podróży, które łączą przyjemność z autentycznością. Polacy coraz chętniej odkrywają uroki gór również poza sezonem zimowym, szukając w nich ciszy, natury i wytchnienia od codziennego zgiełku. Z drugiej strony, trendem zyskującym na znaczeniu są tzw. „zakupowe podróże”, podczas których turyści zaglądają do lokalnych supermarketów, by poznać smaki i rytuały życia mieszkańców odwiedzanego kraju.

Samotnie, ale nie w samotności

Wśród młodszych podróżnych rośnie z kolei zainteresowanie podróżami solo, ale nie po to, by być samemu. Dla wielu osób samotna wyprawa staje się okazją do poznania ludzi, budowania relacji i wspólnego przeżywania emocji z nowo poznanymi towarzyszami drogi. Zjawisko to, określane w raporcie jako Catching Flights and Feelings, wpisuje się w szerszy trend poszukiwania autentyczności i prawdziwego kontaktu, także poza światem cyfrowym.

Coraz wyraźniej widać również przenikanie trendów wellness do samego sposobu podróżowania. Rytuały pielęgnacyjne od maseczek w samolocie po spontaniczne wypady po kosmetyki czy wyjazdy do miejsc znanych z filozofii świadomej pielęgnacji stają się integralną częścią doświadczenia podróży. Skyscanner zauważa, że 17 procent respondentów planuje w 2026 roku łączyć swoje wyjazdy z poszukiwaniem unikalnych rytuałów piękna.

Książki, rodzina i hotele, czyli nowe filary podróży

Podróżni coraz chętniej czerpią także inspiracje z literatury. Dla wielu książka staje się przewodnikiem po świecie, pretekstem, by odwiedzić miejsca znane z powieści czy kultowe biblioteki. Równolegle, coraz większe znaczenie mają podróże rodzinne, w tym wielopokoleniowe, które są skupione wokół wspólnego czasu i budowania relacji, a nie tylko wokół atrakcji turystycznych.

Interesującym zjawiskiem jest też rola hotelu, który z miejsca noclegu przekształca się w pełnoprawny cel podróży. Dla jednej czwartej ankietowanych to właśnie obiekt noclegowy jest głównym powodem wyboru destynacji, ponieważ oferuje przeżycia, które często wykraczają poza standardowy pobyt.

Analiza miliardów wyszukiwań Skyscannera ujawnia również, które miejsca zyskają na popularności w nadchodzącym roku. Wśród kierunków notujących największy wzrost zainteresowania znalazły się m.in. Chongqing w Chinach, Rijeka w Chorwacji, Nha Trang w Wietnamie oraz Genua we Włoszech. Na drugim biegunie raport wskazuje destynacje, gdzie podróżowanie będzie wyjątkowo korzystne cenowo z wyraźnymi spadkami cen lotów do Toronto, Nicei, Kutaisi czy Saloniki.