Hotel Litwor – niekończąca się opowieść (II)

archiwum Grupy TRIP

W piątek opublikowaliśmy list jednej strony w sporze o zakopiański hotel Litwor, dzisiaj – oświadczenie Małgorzaty Chechlińskiej. Hotel wciąż pozostaje zamknięty…

Szanowni Państwo
Z przykrością, choć bez zaskoczenia przeczytałam oświadczenie dr. nauk prawnych Pana Jerzego Modrzejewskiego na temat mojego z nim sporu. Nie zamierzam odnosić się do wysuwanych przez Niego zarzutów w większości nieprawdziwych. Swoje argumenty i dowody przedstawiłam w sądach zajmujących się naszym sporem. Nie chcę również oceniać nasłania 26 ochroniarzy przez Pana Jerzego Modrzejewskiego byłego Dziekana Prawa UW, którzy z bronią i psami o godzinie 3 nad ranem zajęli bezprawnie, siłą Hotel Litwor pełen gości. Informuję, że zgodnie z postanowieniem Sądu z dnia 7 sierpnia Komornik w asyście policji odebrał Hotel i zwrócił dotychczasowemu dzierżawcy.

 Małgorzata Chechlińska