Hotelarze odpowiadają na ataki w sprawie KPO

Branża turystyczna, która w czasie pandemii (a potem wojny za naszą wschodnią granicą) poniosła największe straty, znowu jest na cenzurowanym.

Ostatni weekend minął pod znakiem afery KPO. Fundusz, który z zasady miał pomóc małym i średnim przedsiębiorstwom, stał przedmiotem memów i szyderstwa. Ucierpiała na tym także branża hotelarska, choć w tym przypadku jej największym ,,przewinieniem” jest fakt bycia wrzuconym do jednego worka z innymi podmiotami. To trochę tak jak turystyka jest z definicji przypisana do ministerstwa sportu. Zanim strona z mapą dotacji przestała działać (lub jak twierdzą niektórzy została wyłączona) przejrzeliśmy listy dotowanych przedsiębiorstw. W branży hotelarskiej, prócz magicznego słowa ,,dywersyfikacja”,  projekty zwykle obejmowały np.: przebudowę zgodnie z wytycznymi zrównoważonego rozwoju, instalacje OZE, rozbudowę SPA. Czyli zgodnie z ogólnymi założeniami programu KPO. Do publicznej wiadomości przedostały się natomiast zakupy jachtów czy solariów przez firmy kateringowe czy usługaiserwowania lodów przez restauracje.

,,IGHP: Nikt z rządzących nie słuchał naszych zastrzeżeń od 5 lat”

Jeszcze w weekend protesty wystosowały organizacje hotelarskie. Jest on trudno słyszalny, skoro hasztag aferaKPO osiągnął ponoć 400 mln wyświetleń.  Izba Gospodarcza Hotelarstwa Polskiego – IGHP w swoim oświadczeniu zwraca uwagę, że już w trakcie prac nad KPO (2020/21) wielokrotnie zgłaszano rządzącym koncepcje postcovidovej odbudowy hotelarstwa. IGHP (ale też i inne organizacje) domagały się finansowania z KPO właśnie modernizacji hoteli. Organizacje jednocześnie krytykowały błędne założenia projektu prowadzące wyłącznie do promowania dywersyfikacji działalności. Na absurdalne założenia programu wsparcia branży HoReCa z KPO, przedstawiciele IGHP zwracali uwagę także na ostatnim posiedzeniu sejmowej Podkomisji Stałej do spraw Turystyki w dniu 07.05.2025 r.

Podważanie zaufania

Polskie Hotele niezależne zwracają uwagę na podważanie zaufania. Nie tylko na linii klienci – hotele, ale też przedsiębiorcy – rząd

,,Łącznie w naborach złożono ponad 13 tys. wniosków a zawarto 3005 umów na kwotę 1,2 mld zł – mówi Elżbieta Lando, Prezes Zarządu Polskich Hoteli Niezależnych – Beneficjenci zobowiązani są do wniesienia wkładu własnego, co oznacza realne ryzyko finansowe po stronie przedsiębiorców. Wypłata ma charakter refundacji. Do tej pory wypłacono/zrefundowano 110 mln zł”

Pożyczka dla HoReCa to mniej niż 0,5 proc. całego KPO

Jak podaje serwis money.pl, nie są to jeszcze pieniądze unijne, bo urzędnicy Unii Europejskiej jak dotąd nie dostali dotąd wniosków ze strony polskiej o płatność. Cała pożyczka KPO dla Polski to 254 mld zł.  Na sektor HoReCa przeznaczono 1,2 mld zł. Organizacje hotelowe przypominają, że Turystyka i HoReCa to nie margines gospodarki. Ta branża daje zatrudnienie jednemu mln osób, a szacowany udział w PKB to ok. pięć proc.