Podróże Polaków: Grecja utrzymała się na prowadzeniu, Turcja goni.

AG

Według opracowanego przez Polską Izbę Turystyki raportu „Zagraniczne wakacje Polaków 2019” w minionym sezonie Grecja zdobyła 26 proc.polskiego rynku, Turcja – 21,4 proc., zaś Bułgaria – 13,5 proc.

Raport opiera się na danych zebranych od trzech multiagentów internetowych: Fly.pl, Travelplanet.pl i Wakacje.pl. Wraz z opracowaniem dotyczącym wypoczynku dzieci i młodzieży prezentuje strukturę wyjazdów oraz preferencje turystyczne klientów biur podróży w sezonie letnim 2019. W tym roku został on rozszerzony – obejmuje pełen okres sezonu letniego 2019 (od czerwca do września) oraz skupia się na wyjazdach rodzinnych.

Pozostałem miejsca w pierwszej dziesiątce zajęły: Egipt – 8,7 proc. polskiego rynku, Hiszpania – 8,7 proc., Tunezja – 4,8 proc,, Albania – 2,9 proc., Włochy – 2,1 proc., Cypr – 1,2 proc. I Chorwacja – 0,4 proc.

Paweł Niewiadomski, prezes Polskiej Izby Turystyki, powiedział: “Podsumowując ubiegły rok w turystyce, mówiło się o wyjątkowo tanich lastach i rywalizacji cenowej, obawiając się odejścia klientów od wczesnej rezerwacji i czekania na lasty. Ten scenariusz się nie sprawdził, świetne wyniki przedsprzedaży potwierdziły, że turyści wolą kupować z wyprzedzeniem, korzystając z najbogatszej oferty i bonusów oferowanych przez organizatorów. Na wzmocnieniu pozycji Turcji i Tunezji straciły kierunki europejskie – jedynie Bułgaria pozostała na niezmienionym poziomie, przy lekkiej zwyżce Cypru. Pokazuje to wciąż wysokie zapotrzebowanie na relatywnie tańsze produkty turystyczne w okresie wakacji. Koniec sezonu zakłócił upadek Thomasa Cooka, który pociągnął za sobą Neckermanna, na szczęście zabezpieczenia na wypadek niewypłacalności zadziałały, potwierdzając stabilność rynku turystycznego.”

Radosław Damasiewicz, dyrektor marketingu i e-commerce Travelplanet.pl, dodał: “Po ubiegłorocznym, ponad 30-procentowym wzroście wyjazdów z biurami podróży (według raportu PIT) obecny, kilkuprocentowy wzrost należy uznać za podtrzymanie wysokiej, wzrostowej fali zaufania do oferty polskiej branży turystycznej, konkurencyjnej cenowo do samodzielnie organizowanych wakacji, konkurencyjnej do oferty krajowej i przede wszystkim wiarygodnej. Wyraźny, 10-procentowy wzrost przeciętnego kosztu wypoczynku nie do końca mówi o rzeczywistej skali wzrostu cen ofert w poszczególnych segmentach. To raczej duży wzrost popytu na najbardziej luksusowe oferty w Turcji i Tunezji, który wywindował średni statystyczny koszt wakacji. Nie należy przy tym zapominać o przeciętnym wzroście płac, niemal dorównującym wzrostowi średniej rezerwacji.”

Grzegorz Bosowski, prezes Fly.pl, skomentował: “Kończymy rok 2019 w optymistycznych nastrojach. Dla nas jako agenta był on sporym wyzwaniem ponieważ tegoroczna oferta w porównaniu z poprzednim sezonem była węższa, a ceny znacząco wyższe. Uważam, że brak ostrej walki cenowej w tym roku, która charakteryzowała ubiegły sezon, jest w długofalowej perspektywie korzystna dla naszej branży. Touroperatorzy donoszą o dobrych wynikach i poprawie rentowności, a to oznacza lepszą przyszłość, oczywiście o ile agenci również będą mogli na tym skorzystać.”

Jolanta Kołodziejczyk, dyrektor produktu Wakacje.pl, podkreśliła: “Miniony sezon upłynął pod znakiem stabilnego i zrównoważonego wzrostu. Nieco trudniejszy koniec sezonu, zakłócony upadkiem biura Thomas Cook, który wstrząsnął europejskim rynkiem turystycznym, nie odbił się znacząco na sytuacji polskich klientów, głównie dzięki dobrym zabezpieczeniom ustawowym i sprawnym działaniom zarówno instytucji, jak i organizatorów oraz agentów turystycznych. Ostrożniejsze i bardziej dopasowane do potrzeb rynku planowanie podaży ofert przez organizatorów sprawiło, że w okresie wakacji wycieczek sprzedawanych w ostatniej chwili, po bardzo niskich cenach, było znacznie mniej niż w roku poprzednim. Zatem z najlepszych ofert mogli skorzystać w tym roku klienci dokonujący rezerwacji z większym wyprzedzeniem, szczególnie w tzw. okresie sprzedaży First Minute. Klienci coraz częściej podróżują i coraz bardziej świadomie wybierają miejsca na urlop. Wczesne rezerwacje zapewniają dostęp do najszerszej oferty i pozwalają na lepsze dopasowanie oferty do potrzeb klientów. Mając to na względzie, już w połowie lata tego roku rozpoczęliśmy sprzedaż wakacji na kolejny sezon 2020, która dynamicznie.”

Autorzy raportu zwracają uwagę na mocny powrót Tunezji do łask turystów i awans na 6. miejsce i skokowo wręcz rosnącą popularność Cypru tego lata.

Z kolei Albania, gwiazda poprzednich sezonów, mocno ucierpiała z powodu „efektu zapomnienia” o fatalnych dla branży zdarzeniach kilka lat temu w Tunezji, co przekierowało ruch turystyczny właśnie do tego kraju.
W drugiej dziesiątce jest kilka spektakularnych wzrostów popularności – to Tanzania (Zanzibar), Gruzja czy Malta, ale ponieważ pierwsza dziesiątka skupiła grubo ponad 90 proc. ogólnej sprzedaży ofert, udział pozostałych krajów w ogólnym ruchu turystycznym jest niewielki.

Jęsli chodzi o dynamikę wzrostu liczby klientów w porównaniu do 2018 roku, to nawiększą odnotował Cypr – 58 proc. Nieco mniejszą może się pochwalić Tunezja – 50,7 proc. Turcję wybrało w tym roku o 26,7 proc. więcej turystów z Poslki, a Egipt o 16,4 proc. więcej. Bułgaria zanotował wzrost o 7,6 proc. Mniej Polaków w porównaniu do roku ubiegłego wybrało w 2019 roku Chorwację – minus 4,2 proc., Hiszpanię – minus 9,5 proc., Grecję – minus 19,9 proc., Włochy – minus 31,4 proc. oraz Albanię – minus 32,7 proc.

Spoza pierwszej dziesiątki największą dynamikę odnotowały: Gruza – 79,5 proc., Malta – 43,7 proc., Zjednoczone Emiraty Arabskie – 39,3 proc., oraz Czarnogóra – 15,6 proc.

Radosław Damasiewicz, dyrektor marketingu i e-commerce Travelplanet.pl, skomentował: “Konsekwencją ogromnego wzrostu popularności Turcji jest ranking najpopularniejszych regionów wakacyjnych w tym kraju: na Wybrzeże Egejskie i Riwierę Turecką wyjechało ponad 20 proc. klientów biur podróży. Równocześnie w pierwszej dziesiątce najbardziej rosnących kierunków znalazł się tylko jeden grecki region, Kefalonia, co jest sytuacją niespotykaną od lat. Co prawda Kreta wciąż jest jednym z najbardziej popularnych destynacji (ponad 7 proc. ogólnego ruchu turystycznego z Polski w ogóle), ale tego lata pojechało tam o 15 proc. turystów mniej niż w 2018.”

Ceny wyżej

W tym roku cena zagranicznych wakacji wyraźnie wzrosła – średnio o 265 zł za cenę imprezy. Oznacza to, że średnio na rezerwację Polacy wydawali prawie 6400 zł.

Radosław Damasiewicz podkreślił: “W porównaniu do ubiegłego lata wzrost jest wyraźny, należy jednak pamiętać o wyjątkowych przecenach w trakcie sezonu 2018. Po drugie – rezerwowano rekordowo dużo hoteli 5* i wakacji w opcji all inclusive, co wpływa na cenę. Po trzecie – obecnie mamy do czynienia w ok. 3-procentową inflacją oraz 7-procentowym wzrostem przeciętnej płacy co nie pozostaje obojętne na ceny ofert.”

Potwierdza to Anna Podpora, kierownik Działu Produktu w Wakacje.pl: “Rok 2019 to nieco mniejsza liczba ofert wyjazdów w sprzedaży niż w roku poprzednim, a to przekłada się bezpośrednio na wyższą cenę. Czynnikiem ceny są również kursy walut oraz ceny paliw, a także inne koszty pośrednie jak choćby koszty pracy. Poprzedni rok dodatkowo ze względu na dużą ilość oferty turystycznej dostępnej w sprzedaży charakteryzował się relatywnie niską średnią ceną. Połączenie tych wszystkich elementów skutkuje tym że tegoroczna cena w porównaniu do ubiegłorocznej była wyższa i kilkanaście procent.”

Ewidentnie podniósł się standard wakacyjnego wypoczynku: duży wzrost rezerwacji hoteli 5*, gdzie wypoczywała niemal ¼ klientów biur podróży i jednoczesny spadek popularności hoteli 3*. Niemal trzy czwarte turystów wypoczywało w obiektach 4* i 5*. Te dane trzeba jednak analizować w połączeniu z popularnymi kierunkami. Ten wzrost standardu to „efekt Turcji” i w mniejszym stopniu Tunezji – w tych właśnie krajach turyści rezerwują najlepsze hotele w opcji all inclusive, utarło się bowiem przekonanie, że tam uzyskają najlepszy stosunek jakości oferty z górnej półki do jej ceny.

Za mocnym wzrostem popularności Turcji i Tunezji poszedł nie tylko wysoki standard noclegów, ale również, co wspomniano wcześniej – wyżywienia. – To efekt kalkulowania, że – zwłaszcza w najdroższych hotelach – dokupowanie na miejscu napojów może okazać się dużym wydatkiem. Przy all inclusive można uniknąć takich wydatków.

Po części także ze względu na wyższe niż przed rokiem ceny wyjazdów w miesiącach wakacyjnych duża część klientów zdecydowała się na wyjazd urlopowy we wrześniu, a nawet w październiku. Dana pokazują, że we wrześniu z wakacyjnych wyjazdach korzysta prawie taka sama liczba turystów co w lipcu (25 proc. w porównaniu z 25,5 proc.). Najwięcej Polaków wyjeżdża wciąż w sierpniu, ale widać, że rozkłada się to coraz bardziej równomiernie na cztery ciepłe miesiące roku, zatem sezon wakacyjny już na stałe wydłużył się o czerwiec i wrzesień. Zainteresowanie wyjazdami po sezonie było na tyle duże że część biur podróży zdecydowała się nawet na dodanie lotów i przedłużenie sezonu na niektórych kierunkach, aby zaoferować atrakcyjne wyjazdy

Wcześniesze rezerwacje

Wydawać by się mogło, że po wyjątkowym lecie 2018, pełnym promocji wywołanych ostrą rywalizacją cenową największych touroperatorów, klienci biur podróży będą spodziewać się podobnych okazji cenowych i w lecie 2019. Przeczą temu dane rezerwacyjne z ostatniego kwartału 2018, wówczas poziom zamówień w biurach podróży był minimalnie wyższy w porównaniu z tak wczesnymi rezerwacjami lata 2018. Podobnie było w pierwszym kwartale 2019. Ewidentnie zadziałały promocje w postaci Gwarancji Najniższej Ceny i poczucie bezpieczeństwa związanego ze stabilnością branży i istnieniem bezpiecznika w postaci TFG.

Potwierdza to Anna Podpora z Wakacje.pl: “Obserwujemy tu dwa zjawiska. Z jednej strony mamy do czynienia z większą skłonnością klientów do rezerwacji wyjazdów wakacyjnych z dużym wyprzedzeniem. To w dużej mierze kwestia coraz większej świadomości klientów, którzy co roku planują wakacje, a także równolegle zachęt od organizatorów do skorzystania z takiej formy zakupu.”

W podobnym tonie wypowiada się Radosław Damasiewicz: “W kontekście wyjątkowych przecen last minute w ubiegłym roku wręcz zaskakujący jest duży wzrost wczesnych rezerwacji na trzy i więcej miesięcy przed wylotem. To przeszło jedna trzecia wszystkich rezerwacji. Jeszcze bardzie widoczny jest spadek rezerwacji last minute (ponad 9 proc.). Jako jeden z powodów dyrektor marketingu i ecommerce w Travelplanet.pl podaje mocne przesunięcie się popytu na Turcję i Tunezję. Tam rezerwowano hotele w najwyższym standardzie, tam chętniej wyjeżdżały rodziny z dziećmi, a tego typu rezerwacji (najwyższy standard, wyjazd w większej grupie) turyści dokonują zawsze wcześniej.”

NIeco mniejszy procent wyjazdów rodzinnych

Statystyki pokazują, że spada ogólny udział rodzinnych wyjazdów (z dziećmi) na wakacje z biurami podróży – z ok 33 proc. do nieco ponad 28 proc.. Jednocześnie należy jednak pamiętać, że liczba wszystkich zakupionych wyjazdów rośnie, zatem i w tej grupie.

Jolanta Kołodziejczyk, Dyrektor Produktu w Wakacje.pl, oceniła: “Ważnym czynnikiem sprzyjającym popularności rodzinnych wyjazdów za granicę jest doskonałe przystosowanie hoteli dla potrzeb najmłodszych. Bogata infrastruktura, szeroki wybór klubów dla dzieci, animacje dla dzieci, także w języku polskim, specjalne menu dla dzieci, przekąski i napoje dostępne w All Inclusive, pokoje dostosowane dla potrzeb podróżujących rodzin – to wszystko sprawia, że na takich wakacjach rodzice mogą naprawdę odpocząć. Nie muszą jednocześnie martwić się o organizację czasu pociechom czy o dodatkowe koszty, które mogliby ponieść na miejscu. Dla wielu rodzin zagraniczne wakacje są już na stałe wpisane do kalendarza.”

Również przy wyjazdach rodzinnych najpopularniejsze były wyjazdy tygodniowe, ale w porównaniu ze średnią dane pokazują większą skłonność rodzin do dłuższych wakacji niż standardowe 7 dni.
Jeśli chodzi o preferencje dotyczące popularnych kierunków rodziny z dziećmi zachowują się podobnie do reszty turystów. Grecja to numer jeden, ale z mocnym spadkiem. Z kolei Turcja wbrew pozorom nie urosła tak bardzo w wyjazdach rodzinnych, jest sporo poniżej przeciętnego wzrostu. Hitem tych wakacji był dla rodzin Cypr, ale to wciąż kierunek z drugiej połowy top ten.

Radosław Damasiewicz z Travelplanet.pl wyjaśnił: “Trudno mówić o gwałtownie drożejących wakacjach z biurami podróży, ofert na przeciętną kieszeń i konkurencyjnych cenowo do wakacji krajowych było w tym sezonie sporo. Dolot, dobry hotel z całodziennym wyżywieniem w Bułgarii kosztował tyle co podobne wakacje, ale z własnym dojazdem, w Polsce. Wakacje w Bułgarii, Albanii czy Tunezji oscylowały wokół 1800–2000 zł za osobę. Najmniej zdrożały rodzinne wakacje w Bułgarii i Hiszpanii – średnio o ok. 80 zł, a najbardziej w Tunezji – o ok. 250 zł od osoby. Ze zrozumiałych względów rodziny z dziećmi spędzały je w lipcu i sierpniu (przerwa wakacyjna w szkołach). Co ciekawe przyspieszone o dwa dni wakacje nie spowodowały wzrostu wyjazdów w czerwcu. Decyzja premiera była bowiem spontaniczna, zapadła krótko przed ogłoszonym terminem.”

Więcej egzotyki zimą

Polacy podróżują nie tylko latem. Klienci szturmują wręcz biura podróży, rezerwując wyjazdy na okres od jesieni do wiosny. Wzrost wynosi kilkadziesiąt procent, zaś wzrost rezerwacji najdroższych, egzotycznych imprez wynosi 17,2 proc. W tym roku na czele rankingu najpopularniejszych kierunków egzotycznych są: Tajlandia – 15 proc. rynku polskiego, Zjednoczone Emiraty Arabskie – 12,1 proc., Malediwy – 7,4 proc., Wyspy Zielonego Przylądka – 7 proc., Kenia – 6,7 proc., Tanzania – 5,2 proc., Dominikana – 5,1 proc., Chiny – 4,8 proc., Oman – 4,7 proc. oraz Kuba – 2,1 proc.

Radosław Damasiewicz skomentował: “W odróżnieniu od ustabilizowanych preferencji dotyczących wakacji w lecie, wyjazdy egzotyczne to duże przetasowania. Kenia, numer jeden w poprzednim „egzotycznym sezonie” (mowa o rezerwacjach zakładanych do 20 września), spada na 5. miejsce, zaś z czwartego na pierwsze wędrują Emiraty Arabskie.”

Obecnie np. wyjazdy do Tajlandii czy na Malediwy można zarezerwować o ponad 100 zł na osobę taniej niż w poprzednim sezonie. Wciąż jednak to wydatek znacząco wyższy niż typowy urlop wakacyjny – średnia cena imprezy sięga 6 tys. zł, przy rezerwacji wydamy średnio ponad 13 tys. zł. Ale cena to niejedyny czynnik brany pod uwagę w wyjazdach egzotycznych. Turyści z zasobniejszym portfelem chcą również poznawać nowe miejsca, cena czasem ma drugorzędne znaczenie.

W odróżnieniu od wakacyjnych ofert przeciętny koszt egzotycznego wyjazdu jest niższy niż w poprzednim sezonie, ale trzeba pamiętać, że mocno skraca się długość egzotycznego wyjazdu – w zeszłym sezonie blisko dwie trzecie turystów zaplanowało wyjazd trwający nawet 14 dni, w tym przy podobnych planach na sezon pozostała nieco ponad połowa, reszta woli wakacje egzotyczne, ale trwające tylko tydzień. Wakacje krótsze powinny być jednak bardziej komfortowe – tak przynajmniej mówią statystyki dotyczące rezerwacji obiektów 5*. W tym wypadku mamy imponujący wręcz wzrost o ok. 10 pp. Co ciekawe, w mniejszym stopniu ma być to pobyt all inclusive.

Zauważa to również Anna Podpora: “Ceny wyjazdów egzotycznych – w miarę wzrostu popularności tego segmentu – spadają. Im więcej klientów na wyjazdy w dalekie regiony mają biura podróży, tym lepsze ceny mogą zaoferować. Jednocześnie też zmienia się sama oferta – w miejsce lotów rejsowych pojawiają się połączenia czarterowe, przy których wycieczki są tańsze. Zmienia się także proporcja odwiedzanych kierunków – rośnie popularność tych tańszych”.