TUI Poland wyciąga od agentów adresy klientów

Agenci TUI Poland otrzymali od centrali pismo, w którym touroperator przypomina o konieczności przekazywania mu adresów mailowych klientów agentów.

Żądanie to jest zawoalowane w treści maila dotyczącego procesu informowania klientów o godzinach lotu. Tzw. Krok 3. wspomnianego procesu brzmi w tym piśmie następująco: „Po wysłaniu maila do Klienta zachować jego kopię przekazaną do Klienta na serwerze lub wydrukowaną treść z data i godziną, adresem mailowym nadawcy i odbiorcy i podpiąć pod umową do ewentualnego wezwania na nasze żądanie…”

Spełnienie tego żądania przez agentów spowoduje, że TUI Poland będzie dysponować adresami mailowymi klientów swoich agentów. Całe pismo jest przepełnione troską o dobro klienta, który dzięki zcentralizowaniu bazy danych będzie sprawniej powiadamiany o ewentualnych zmianach godzin wylotów.

W rzeczywistości jest to próba przejęcia całej bazy klientów agentów.

Po jej zdobyciu touroperator może przecież wysłać do tych klientów ofertę wyjazdów na korzystniejszych warunkach (np. proponując promocyjne ceny, okazyjne zniżki cen). Pominięcie pośrednictwa agentów jest dla centrali korzystne na krótką metę (który z touroperatorów nie marzy o pełnej liście klientów). Działania takie jednak mogą doprowadzić do pogorszenia się sytuacji niektórych agentów (tych mocnej związanych z TUI) lub do zerwania umów z touroperatorem. Podobna sytuacja miała miejsce w Niemczech, gdzie agenci przyznawali, że są bezsilni wobec siłowych działań potentata.Być może strata wizerunkowa nie jest ważna dla TUI Poland.

Być może jest to początek akcji wypowiadania umów agencyjnych. Agent, który odmówi udostępniania danych adresowych klientów, raczej nie ma szans na dalszą współpracę z TUI Poland.

Touroperator w tym roku wychodzi na pierwsze miejsce pod względem sprzedaży, więc cięcie kosztów (przez zmniejszenie liczby agentów), może jeszcze bardziej pomóc w utrzymaniu tej pozycji.

Poproszony o komentarz, Marek Kamieński z Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Agentów Turystycznych, podkreślił: „Nie spotkałem się z podobnymi działaniami ze strony innych touroperatorów w Polsce. Owszem, niektórzy proszą o adresy mailowe klientów, TUI Poland, jako jedyny – żąda.”

Według TUI Poland najwyraźniej każdy klient musi mieć swój adres mailowy. Jeśli go nie ma – niech wykupuje wycieczki u innego touroperatora.