Travelplanet.pl: sprzedaż egzotyki wzrosła o 1/3

AG

Według statystyk Travelplanet.pl do połowy września wzrost zainteresowania ofertami egzotycznymi w postaci założonych już rezerwacji (wyjazdy od października do połowy kwietnia 2019) wynosi 30 proc. Wyjazdy egzotyczne są tańsze od tych w porównywalnym okresie ubiegłego sezonu o przeciętnie o ok. 170 zł. Obecnie wyprawa na drugi koniec świata kosztuje średnio ok. 5 600 zł od osoby.

Dominikana, tak jak w poprzednim sezonie (jesień 2017 – wiosna 2018) to wciąż najpopularniejszy cel egzotycznych wypraw, zarezerwowało go blisko 18 proc. klientów biur podróży. Wyprawa na tę karaibską wyspę to koszt 5 670 zł.

Z drugiego na czwarte miejsce w rankingu popularności spadły Emiraty Arabskie, choć to najtańszy egzotyczny kierunek z pierwszej dziesiątki najpopularniejszych to emiraty Arabskie – przeciętnie kosztuje wycieczka ok. 3350 zł. Na podium wskoczyły Kenia i Tanzania odpowiednio z szóstego i siódmego miejsca. Przeciętny koszt egzotycznej wyprawy, zwłaszcza w wypadku Kenii, spadł o ok. 1 000 zł, a w wypadku Tanzanii – o blisko 600 zł od osoby.

Poza Kenią i Tanzanią największym wzrostem popularności cieszą się wyjazdy na Sri Lankę i Malediwy. Kilkusetzłotowe spadki przeciętnego kosztu wyjazdu spowodowały, że te dwa ostatnie kierunki znalazły się w pierwszej dziesiątce. W odwrocie są z tego powodu Kuba i Chiny. Oferty wycieczek do Państwa Środka poniżej 3000 zł – standard w poprzednich latach – są w tym sezonie tylko wspomnieniem.

Trzeci w ub. sezonie Meksyk spadł na siódme miejsce. Podczas gdy egzotyczne wycieczki staniały nawet o ponad 1000 zł, meksykańskie wakacje podrożały prawie o tyle. Są oferty poniżej 3000 zł za osobę, ale to raczej last minute, na które trzeba zapolować. Regularna cena, gdy wyjazd planujemy z wyprzedzeniem, oscyluje wokół 4500 – 5000 zł.

Co z last minute?

Radosław Damasiewicz, dyrektor marketingu i e-commerce Travelplanet.pl, powiedział: „Można przewidywać, że turyści, mając w pamięci wyjątkowo ostrą konkurencję cenową toruoperatorów w ezonie letnim, będą liczyć że podobna sytuacja może mieć miejsce również w wypadku egzotyki.
Już teraz widać, że i w regularnych ofertach katalogowych egzotyka staje się coraz bardziej przystępna cenowo dla polskich turystów. Do Emiratów Arabskich można polecieć na tydzień do hotelu 4* za ok 1 750 zł ze śniadaniami a za nieco ponad 2000 zł z wyżywieniem HB.
9 – 11 dni na Wyspach Zielonego Przylądka to koszt ok 2 200 zł (Hotel 3* śniadania) do ok 2500 zł (hotel 4* śniadania)
2 600 – 2 700 zł to koszt tygodniowego pobytu w Kenii lub Tanzanii w hotelu 4* ze śniadaniami.”

Egzotyczne wakacje za mniej niż 3 000 zł można spędzić ponadto w Tajlandii, Gambii, Meksyku, na Sri Lance.

Wypoczynek na Mauritiusie, w Indonezji, Indiach, Brazylii, na Dominikanie, Jamajce, Kubie i Malediwach to koszt ok 4000 – 4500 zł od osoby.

Damasiewicz dodał: „Te atrakcyjne oferty touroperatorów to efekt realizowanej od kilku sezonów polityki touroperatorów, proponujących turystom oferty wypraw egzotycznych za pieniądze porównywalne do pięciogwiazdkowych wakacji w najpopularniejszych kierunkach na lato lub wypraw narciarskich w Alpy do hoteli z wyżywieniem HB. A statystyki pokazują, że ta polityka przynosi efekty.”

Wzrostowi zainteresowania wyprawami na drugi koniec świata sprzyja systematyczny spadek średniego kosztu rezerwacji na osobę z 6 800 zł w sezonie 2015/16 do ok 6 200 zł w sezonie 2016/17, ok. 5 800 zł w sezonie 2017/18 i nieco ponad 5 600 zł obecnie.

Z danych statystycznych Travelplanet.pl wynika, że w sezonie 2014/15 udział zrealizowanych wyjazdów egzotycznych w ogólnym ruchu turystycznym z biurami podróży wynosił 6 proc. W następnym sezonie, 2015/16, wzrósł do 11 proc. wszystkich wyjazdów z biurami podróży w tym czasie. Natomiast udział takich wyjazdów w sezonie 2016/17 przekroczył 18 proc a w sezonie 2017/18 – 24 proc.

Obecnie odsetek ten wynosi niecałe 20 proc. Ale trzeba pamiętać o ponadpięćdziesięcioprocentowym wzroście rezerwacji ogółem w okresie jesień 2018 – wiosna 2019. To efekt mocnego trendu do rezerwowania wyjazdów znacznie wcześniej niż w poprzednich sezonach. Od lata np. sprzedawana jest nie tylko oferta egzotyczna ale również narciarska, w wielu wypadkach z tzw. gwarancją śniegu.