Biura podróży – tańsze imprezy tylko w Itace

AG

Jedynym biurem, w którym średnie ceny są obecnie niższe niż w ubiegłym sezonie jest Itaka – o 155 złotych.

Analiza cen imprez turystycznych opracowana przez Instytut Badań Rynku Turystycznego TravelDATA, zajmujący się m.in. gromadzeniem danych z rynku zorganizowanej turystyki wyjazdowej obejmuje pierwszy pełny tydzień sierpnia, czyli 7-13 sierpnia.

Nadal bardzo dobrze sprzedaje się Turcja, niewiele słabiej Egipt, któremu przejściowo nieco zaszkodziły niedawne zamachy na świątynie koptyjskie na północy kraju, natomiast objawy narastającego spowolnienia zaczynają być widoczne w Grecji, gdzie oferta staje się już coraz bardziej przetrzebiona, a ceny wykazują tendencje do stopniowego wzrostu zwłaszcza na tle konkurencyjnych kierunków.
W ostatnim tygodniu nadal można było zauważyć dość wyraźny trend relatywnego wzrostu cen ma kierunkach greckich zwłaszcza wobec cen na kierunkach hiszpańskich, a w porównaniach wzrostu cen rok do roku Grecja po raz pierwszy od 11 tygodni wyprzedziła pod tym względem Wyspy Kanaryjskie (o czym dalej w niniejszym materiale).
Również taka sama tendencja występuje też w tanich liniach (LCC). Ogólny trend spadku cen biletów rok do roku napędzany był głównie przez duże przeceny na kierunkach hiszpańskich, podczas gdy ceny rejsów na kierunkach greckich były wyższe niż poprzednim sezonie. W ujęciu rok do roku były to odpowiednio: średnia obniżka cen przelotów o 64 złote (w tym na Wyspy Kanaryjskie o 50 złotych) oraz średni wzrost cen przelotów na turystycznych kierunkach greckich o 172 złote.

Obecna średnia cena jest wyższa wobec średniej ceny dla poprzedniego sezonu o 189 złotych i był to pierwszy spadek różnicy cen rok do roku po trzech jej wzrostach z rzędu. Generalnie wyższe ceny wycieczek w obecnym sezonie (obniżka cen w tym tygodniu była najprawdopodobniej przejściowa) mogą być po części skutkiem zdecydowanie silniejszego tegorocznego popytu, dobrych jego perspektyw w nadchodzących miesiącach, ale rosnącego znaczenia może nabierać także stopniowe wyczerpywanie się najbardziej atrakcyjnych ofert na niektórych kierunkach i w niektórych terminach. Wobec analogicznego okresu roku ubiegłego bardzo poprawie uległy nastroje konsumenckie, co wykazują praktycznie wszystkie aktualne badania, a z drugiej strony stopniowo słabną obawy przed terroryzmem w rejonach turystycznych.
Obie te kwestie wspierają zasadniczy czynnik bieżącego wzrostu popytu w turystyce, którym są na razie silnie rosnące dochody realne gospodarstw domowych. Nadal istotny wpływ na obecny wzrost cen wycieczek wywierają też wyższe o 19 procent (poprzednio o 24, 30, 23 i 17 procent) ceny paliwa lotniczego (2,36 wobec 1,99 zł/litr), które odpowiadają za blisko 65 złotych wzrostu rok do roku średnich cen wycieczek. W kierunku zniżek średnich cen zaczyna natomiast działać wzrost siły złotego, bowiem umocnił się on w relacji do euro, a pozostaje na poziomie bliskim zeszłorocznemu względem amerykańskiego dolara.

Spośród dużych kierunków na pozycję lidera wzrostów cen wobec poprzedniego sezonu wśród ważnych dla polskich turystów kierunków po dwu i pół miesięcznej przerwie powróciła Grecja z średnim wzrostem cen o 293 złote.

Największe średnie zwyżki cen nadal notowała Kreta – o 383 złote, nieco mniejsze Rodos i Korfu – o 369, 332 złote, jeszcze mniejsze Zakintos i Kos – o 282 i 278 złotych, a jak zwykle tańsze niż w ubiegłym sezonie było kosztowne wówczas Chalkidiki – średnie ceny były tam niższe o 70 złotych.

Na pozycję wicelidera wzrostów cen spadły Wyspy Kanaryjskie, gdzie – pomimo ponownej obniżki średnich cen wycieczek (tym razem o 22 złote) przebywają one na poziomie o 274 złote wyższym od zeszłorocznego. Największy dodatni wpływ na tę zwyżkę kolejny tradycyjnie wywierał znaczący wzrost cen na Teneryfie – o 419 złotych (poprzednio nawet o 520 i 601 złotych), natomiast najłagodniejszy wzrost cen rok do roku prezentowały wysp Lanzarote – o 95 złotych (poprzednio o 251 złotych).

Z czwartej na typową dla siebie w tym sezonie trzecią pozycję na liście zwyżek cen rok do roku powróciła Bułgaria, której ceny kształtowały się na poziomie o 118 złotych wyższym niż w lecie 2016. W ostatnim okresie dało się zauważyć niewielkie ożywienie sprzedaży na tym kierunku, co może mieć związek z chwilowym również niedużym obniżeniem się popularności wyjazdów do Egiptu w następstwie obaw wywołanych przez kilka niedawnych zamachów w tym kraju. Opiniom, popytowi i cenom w Bułgarii nieco ciąży spora zeszłoroczna liczba reklamacji zgłaszanych przez polskich turystów, bowiem powiększanie programów w trakcie sezonu przez biura podróży odbywało się często na bazie hoteli cieszących się słabszym uznaniem wśród turystów z innych krajów, a zatem przeważnie gorszej jakości.

Po tygodniu ponownie na czwartej pozycji na liście wzrostów cen wylądował Egipt, a średnie ceny były tam wyższe o 84 złote niż przed rokiem. Podobnie jak poprzednio znacząco wyższe były wzrosty cen rok do roku na Synaju (mocno przeceniany przed rokiem) i w Marsa Alam – o 268 i 208 złotych, a nadal niższe pozostawały ceny wyjazdów do Hurghady – o 36 złotych. Zwiększony popyt na wycieczki powoduje okresowe wahania cen na tym kierunku przynajmniej do czasu lepszego dostosowania programów czarterowych do bieżącej sytuacji popytowo-podażowej. Za to marże na tym kierunku są w tym sezonie dość wysokie i dają organizatorom spore pole do regulacji cen w zależności od poziomu bieżącego popytu.

Po jednotygodniowej obecności na trzeciej pozycji listy zwyżek cen wśród najważniejszych kierunków na ostatnią powróciła Turcja, a średnie ceny stały się tam po ostatnich zmianach wyższe niż przed rokiem o jedynie 79 złotych. Relatywnie niskim cenom wycieczek do Turcji sprzyja nadal słaby popyt na ten kierunek, zwłaszcza ze strony turystów niemieckich i holenderskich, który może być jeszcze jakiś czas kontynuowany ze względu na uprzedzenia tamtejszych społeczeństw wobec polityki wewnętrznej w tym kraju. Jest to sprzyjająca sytuacja dla materialnie dużo słabiej sytuowanych turystów z Polski, którzy na ogół w większym stopniu skupiają się na kryteriach ekonomicznych niż na politycznych.

Z mniejszych kierunków nadal największe zwyżki cen rok do roku notowało Maroko – o średnio o 331 złotych, w mniejszym stopniu wzrosły ceny wycieczek na Malcie, Majorce i w Portugalii – o 280, 220 i 183 złote, a średnie ceny w Tunezji i na Cyprze były niższe niż przed rokiem – o 196 i 34 złote.

Porównania zmian cen rok do roku u głównych organizatorów turystyki wskazują, że jedynym biurem, w którym średnie ceny są obecnie niższe niż w ubiegłym sezonie jest Itaka – o 155 złotych, ale należy też zaznaczyć, że wówczas ceny te dość wyraźnie wzrosły . Wzrost średnich cen rok do roku poniżej przeciętnego (obecnie jest to 189 złote) prezentuje jeszcze oferta biura Exim Tours ze średnimi zwyżkami cen około 150 złotych, a zwyżki w granicach średniej, oferta biura Coral Travel Wezyr. W pozostałych dużych biurach zwyżki średnich cen przekraczały już przeciętną i mieściły się w granicach 345 – 560 złotych.
W tym, co dla turystów ma większe znaczenie, czyli w liczbie najatrakcyjniejszych poziomów bieżących cen wycieczek, czyli na pierwszym lub drugim miejscu na 24 kierunkach (dołączyły Malta i Albania) oraz w trzech kategoriach hoteli, to pozycję zdecydowanego lidera niezmiennie od samego początku sprzedaży first minute zajmuje biuro Itaka z bardzo wysoką liczbą 34 takich ofert i wyprzedza biura Coral Travel Wezyr (19 ofert) oraz Exim Tours i Rainbow (14 i 11 takich ofert). W zeszłym sezonie o tej porze liderem również była Itaka, ale ze znacznie niższą liczbą 20 ofert, przed biurami Exim Tours i Rainbow – 18 i 17 takich ofert.
Spośród mniejszych organizatorów stosunkowo wysoką liczbę atrakcyjnych cenowo propozycji oferują obecnie biuro Net Holiday – relatywnie bardzo dużo, bo aż 15 takich ofert, a także biura Best Reisen i Prima Holiday – 8 i 5 takich ofert.