Osiągnęliśmy 800 milionów przychodów

archiuwm Rainbow Tours

Dynamika wzrostu zysków znacznie wyprzedziła dynamikę wzrostu przychodów. Zysk netto wypracowany przez grupę kapitałową w okresie od stycznia do września 2013 roku wyniósł bowiem 15,5 mln złotych, co stanowiło wzrost o 179,8 procent w stosunku do 2012 roku, w którym grupa odnotowała wynik 5,5 mln złotych – mówi w rozmowie z WasząTurystyką.pl prezes zarządu Rainbow Tours Grzegorz Baszczyński

To był udany rok
Miniony rok 2013 oceniamy jako bardzo udany z wielu powodów. Od stycznia do września obsłużyliśmy łącznie ok. 170 tys. osób. Przedsprzedaż oferty lato 2014 również wygląda bardzo dobrze. Na chwilę obecną mamy już sprzedanych ponad 30 tys. miejsc, co stanowi wzrost dynamiki o 50 proc. w porównaniu z sezonem ubiegłym.

Dreamliner = sukces
Wielkim sukcesem okazała się również sprzedaż imprez egzotycznych z przelotem Dreamlinerem bez przesiadek i międzylądowań do Meksyku, Tajlandii, na Sri Lankę oraz Kubę. Na dzień dzisiejszy sprzedaliśmy już łącznie 70-80 procent miejsc do końca sezonu zimowego. Jesteśmy przekonani, że klienci przy wyborze oferty nie tylko kierują się ceną oraz szeroką gamą wyjazdów, ale także rozpoznawalną, pewną marką- a taką z pewnością jest marką Rainbow Tours. Fakt wpływania rozpoznawalności marki na sprzedaż wykorzystaliśmy również w przypadku naszej sieci multiagencyjnej ABC Świat Podróży, przeobrażając ją w kolejne salony działające pod szyldem Rainbow Tours. Łącznie w tej chwili mamy prawie 80 salonów własnych oraz 23 działające na zasadzie franczyzy.

Wciąż popularne są objazdówki
Oferta letnia stanowi 77 proc. naszej oferty, natomiast zimowa 23 proc., z czego 78 proc.- to egzotyka. W kategorii lato mamy wiele kierunków, które były popularne wśród naszych klientów m.in. Grecja – zwłaszcza greckie wyspy, Turcja, Hiszpania, Bułgaria, Tunezja a także Chorwacja. Nie możemy zapomnieć o największej w Polsce ofercie objazdówek, które niezmiennie mają wysoki udział w naszych przychodach. Egzotyka, to oczywiście wspomniane wcześniej kierunki realizowane Dreamlinerem, czyli Meksyk, Kuba, Sri Lanka oraz Tajlandia. Doskonale poradziła sobie nasza nowość-Gambia.

190 tysięcy turystów
Dynamika wzrostu zysków znacznie wyprzedziła dynamikę wzrostu przychodów. Zysk netto wypracowany przez grupę kapitałową w okresie od stycznia do września 2013 roku wyniósł bowiem 15,5 mln złotych, co stanowiło wzrost o 179,8 procent w stosunku do 2012 roku, w którym grupa odnotowała wynik 5,5 mln złotych. W 2012 roku obsłużyliśmy łącznie 160 tys. turystów, natomiast mamy nadzieję, że rok 2013 zamkniemy liczbą 190 tys. i przychodami w wysokości 800 mln złotych.

Na Fundusz Gwarancyjny jeszcze poczekamy
Wydarzenia mijającego roku nie miały negatywnego wpływu na naszą działalność, co więcej ze względu na dobrą koniunkturę oraz zarządzanie na każdym polu osiągnęliśmy wzrosty. Średnio oceniamy prace nad Funduszem Gwarancyjnym, który miał stanowić zabezpieczenie dla klientów a okazał się kolejnym projektem, na zakończenie którego będziemy musieli jeszcze poczekać. Będziemy kontynuować politykę równego traktowania wszystkich kanałów dystrybucji i nie zamierzamy powielać modelu zastosowanego w TUI.

Na minus tego roku trzeba zdecydowanie zapisać napiętą sytuację w Egipcie, co orientacyjnie kosztowało nas 350 tys. złotych, a mam tu na myśli zwiezienie pasażerów oraz puste miejsca w ostatnich wylotach. Inne czynniki np. sytuacja walutowa nie miała wpływu na działalność spółki. Dużym sukcesem jest wzrost klientów, poprawa rentowności a także silna i stabilna marka.

Będzie miliard przychodów
Przyszły rok i nasz cel to osiągnięcie liczby miliarda złotych przychodów, co oznacza dla nas wzrost o 20 porc.. Liczymy na zwiększenie sprzedaży takich kierunków jak Turcja, Grecja- do której turyści powrócili po zamieszkach w 2012 roku, krajów bałkańskich oraz Cypru. Absolutnym przebojem, co obserwujemy po wynikach sprzedaży będą nasze oferty egzotyczne realizowane dreamlinerem. Liczbę pasażerów szacujemy wstępnie na poziomie 220 tys.

Rozmawiał: Adam Gąsior