Dolar w górę – droższe oferty egipskie

AG

Największe zwyżki w porównaniu z okresem sprzed roku wykazują obecnie Synaj, Marsa Alam i Hurghada – o 307, 281 i 214 złotych. Ma to związek ze stale powiększająca się różnicą kursu dolara pomiędzy tym a zeszłym rokiem, która zbliża się już do 30 procent.

Analiza cen imprez turystycznych opracowana przez TravelDATA, spółkę zajmującą się gromadzeniem danych z rynku zorganizowanej turystyki wyjazdowej, obejmuje pierwszy tydzień sierpnia, czyli czas największej liczby wyjazdów wakacyjnych w Europie i w naszym kraju.
W drugim tygodniu marca w porównaniu do poprzedniego tygodnia ceny imprez szczytu sezonu lato 2015 nie wzrosły wiele, bo jedynie o 3 złote (poprzednio notowano wzrost o 26 złotych), a skala zmian średnich cen na poszczególnych kierunkach uległa zmniejszeniu. Największe zwyżki wystąpiły tym razem na obu kierunkach tunezyjskich, czyli na wyspie Djerba i wybrzeżu kontynentalnym – odpowiednio średnio o 108 i 54 złote, a także na kierunkach egipskich – średnio o 42 złote, z których najbardziej podrożał Synaj – o 45 złotych. Wyjazdy na Wyspy Kanaryjskie zdrożały niewiele, bo średnio o 15 złotych, a najwięcej na Lanzarote i Gran Canarię – o 35 i 20 złotych. Z najważniejszych kierunków potaniała natomiast Grecja – średnio o 26 złotych (najwięcej Rodos i Chalkidiki – o 60 i 49 złotych) oraz Turcja – średnio o 37 złotych. Tańsze o średnio 22 złote stało się też słabo sprzedające się dotychczas Maroko.

Różnica średnich cen w porównaniu ze szczytem sezonu letniego sprzed roku zmniejszyła się o 10 złotych, a więc ich średni poziom jest teraz wyższy od ubiegłorocznego o 91 złotych (tydzień temu o 101 złotych). Jest to skutek wyższego wzrostu średnich cen w ubiegłym sezonie, który wyniósł w tym czasie, nie 3 a 13 złotych. Największe zwyżki w porównaniu z okresem sprzed roku wykazują obecnie Synaj, Marsa Alam i Hurghada – o 307, 281 i 214 złotych. Ma to związek ze stale powiększająca się różnicą kursu dolara pomiędzy tym a zeszłym rokiem, która zbliża się już do 30 procent. Tego wpływu nie są w stanie zrekompensować ani tańsze paliwo, ani pewne cięcia cen miejsc hotelowych wynikające z nieco mniejszego niż szacowano popytu. Zwiększyła się również różnica średnich cen na Kanarach – z 76 do 112 złotych i na kierunkach tunezyjskich – z 47 do 100 złotych. Za to istotnie, bo z 77 do 27 złotych, spadła różnica średnich ceny na kierunkach greckich, które rok temu zaczęły już powoli drożeć. Na zdecydowanego lidera wyższych niż przed rokiem cen w Grecji awansował teraz Kos, który jest droższy o 150 złotych, a na Kanarach te sama rolę pełni Fuerteventura – droższa o 210 złotych. Obecnie jedynymi dużymi kierunkami tańszymi niż przed rokiem są Bułgaria i Turecka Riwiera – odpowiednio o 20 i 16 złotych. Pomimo dość mocnej liry i silnej inflacji, w obliczu realnego zagrożenia dużym (o 1/3 ) spadkiem przyjazdów turystów rosyjskich i słabej na razie sprzedaży Turcji w Niemczech, tamtejsi hotelarze usilnie poszukują możliwości obniżek cen. Pewnym ryzykiem takiego postępowania może się okazać silnie umacniający się rubel, który odrobił już do euro około połowy wcześniej utraconej wartości. Przy ewentualnej kontynuacji tego procesu liczba turystów z Rosji decydujących się na tureckie plaże wcale może nie spaść aż tak bardzo – tym bardziej, że Egipt staje się powoli coraz mniej konkurencyjny.
Jeśli chodzi o wiodących organizatorów to w relacji do roku ubiegłego ceny zdecydowanie niższe od oferowanych przed rokiem posiada obecnie biuro Grecos – o ponad 120 złotych. Minimalnie niższy średni poziom cen niż rok temu oferuje Neckermann i mniejsze biuro Best Reisen, a minimalnie wyższy branżowy lider, czyli Itaka. Mniejsze zwyżki niż średnia zastosowały w swoich ofertach Sun & Fun oraz poprawiający ostatnio konsekwentnie atrakcyjność swoich ofert – szczególnie w klasie ekonomicznej na Kanarach i w Turcji Egejskiej – Exim Tours. W granicach nieco wyższych od przeciętnej podniosły natomiast średnie ceny biura Rainbow Tours, Wezyr oraz TUI, a jeszcze bardziej, bardzo tania jeszcze do niedawna, Alfa Star.

W tym, co jest w danej chwili dla nabywców najważniejsze, czyli w bezwzględnych cenach bieżących z dużych biur najlepsze ich poziomy oferują nadal Itaka, Grecos, a także w pewnym stopniu Rainbow Tours. Obecnie na pierwszym lub drugim miejscu w 22 analizowanych letnich destynacjach oraz w trzech kategoriach hoteli nadal największa liczba najtańszych ofert dysponują Itaka (25) i Rainbow Tours (15), a niewiele mniej takich ofert mają ostatnio Wezyr (12) oraz Exim (11). Od wielu tygodni i nadal utrzymywana jest konsekwentnie duża liczba atrakcyjnych cen imprez Itaki. Możliwe, że będzie ich jeszcze nieco więcej, gdy zgodnie z zapowiedziami po targach ITB w niektórych z nich zostaną w jakimś stopniu uwzględnione uzyskane tam bonusy i upusty cenowe.

Nadal najwyższą opłacalność na okres wakacji wykazują kierunki bułgarskie oraz tunezyjskie, a także Turcja Egejska i Turecka Riwiera. W zakresie niższych kategorii hoteli bardzo opłacalna jest Kreta, a w zakresie hoteli 5-gwiazdkowych wysoką opłacalność wykazują też kierunki egipskie. Warto też zauważyć, że wraz ze wzrostem kategorii hoteli opłacalność ofert greckich często maleje (ceny szybko rosną), a na kierunkach egipskich jest odwrotnie – wraz ze wzrostem kategorii hoteli względna opłacalność ofert rośnie (ceny rosną stosunkowo niewiele).
Inne istotne kwestie dotyczące turystyki wyjazdowej.