Ceny oferty letniej wciąż droższe niż przed rokiem

AG

Średni poziom cen imprez Lato 2015 jest wyższy od ubiegłorocznego o 105 złotych. Nadal znacząco wyższe były średnie ceny na Cyprze – o 345 i w Portugalii – o 271 złotych. Sporo wyższe średnie ceny odnotowano też w Maroku – o 192 złote, na kierunkach egipskich oraz tunezyjskich – o 187 i 119 złotych.

Analiza cen imprez turystycznych opracowana przez TravelDATA, spółkę zajmującą się gromadzeniem danych z rynku zorganizowanej turystyki wyjazdowej obejmuje pierwszy tydzień sierpnia, czyli czas największej liczby wyjazdów wakacyjnych w Europie i w naszym kraju.

W porównaniu do poprzedniego tygodnia poziom średnich cen imprez szczytu sezonu lato 2014 wzrósł w drugim tygodniu stycznia tylko o 2 złote. Zmiany średnich cen na poszczególnych kierunkach były mniejsze niż ostatnio. Najistotniejsze zwyżki odnotowały Marsa Alam – o 66 złotych, Djerba – o 40 złotych oraz Cypr – o 28 złotych. Zniżki były nieco mniejsze i wyniosły na Turcji Egejskiej 25 złotych, a na wyspach Lanzarote i Rodos – 16 oraz 12 złotych. Możliwe, że ceny imprez pozostaną w okresie kolejnych dwóch tygodni dalszej stabilizacji aż do końca miesiąca, po czym powinniśmy zobaczyć kolejne większe ich modyfikacje.
Ceny szczytu lata 2015 w porównaniu ze szczytem sezonu letniego sprzed roku są nadal sporo droższe, a ich średni poziom jest wyższy od ubiegłorocznego o 105 złotych. (przed tygodniem o 104 złote). Podobnie jak przed tygodniem znacząco wyższe niż przed rokiem nadal były średnie ceny na Cyprze – o 345 i w Portugalii – o 271 złotych. Sporo wyższe średnie ceny odnotowano też w Maroku – o 192 złote, na kierunkach egipskich oraz tunezyjskich – o 187 i 119 złotych. Mniej podrożały Kanary i kierunki greckie – średnio o 77 i 55 złotych. Na tych pierwszych najmniej wzrosły średnie ceny na Lanzarote i Teneryfie – o 53 i 54 złote, a najwięcej na Gran Canarii – o 125 złotych. Na kierunkach greckich liderami wzrostów są Kos i Kreta – o 157 i 133 złote, a outsiderami Chalkidiki i Korfu – spadek o 49 złotych i wzrost o 5 złotych. Poniżej średniej dla rynku zdrożała Turcja Egejska – o 77 złotych, mniej Bułgaria – o 36 złotych, a zupełnie nieznacznie Turecka Riwiera – o 17 złotych.

Jeśli chodzi o wiodących organizatorów to w relacji do roku ubiegłego wyraźnie mniej niż przeciętnie zmienili ceny liderzy ubiegłorocznej ekspansji rynkowej, czyli Rainbow Tours i Grecos Holiday. Ten pierwszy jest nawet jedynym ważniejszym biurem gdzie ceny spadły – o 16 złotych, a w drugim ceny wzrosły zaledwie o 31 złotych. Zwyżka u lidera rynku, czyli Itaki była niewiele niższa od przeciętnej (o 86 złotych), ale biuro ma nadal najniższy średni poziom cen wśród wiodących polskich organizatorów. Stosunkowo łagodnie podniósł średnie ceny wobec roku ubiegłego Wezyr (o 50 złotych), a więcej niż przeciętnie Alfa Star, Sun & Fun, Exim Tours i TUI. W przypadku tego pierwszego biura świadczyć to może o zamiarach poprawienia realizowanych marż, natomiast w przypadku ostatniego biura jest to sytuacja odwrotna niż w obecnym sezonie zimowym, w którym stosuje bardzo atrakcyjne ceny zwłaszcza po uwzględnieniu dość regularnie oferowanych rabatów. Aktualnie największą liczbę najtańszych ofert, czyli na pierwszym lub drugim miejscu w 22 analizowanych letnich destynacjach i w trzech kategoriach hoteli oferują biura Itaka (27) i Rainbow Tours (21), a także nieco droższa niż w ostatnich tygodniach Alfa Star (14). Stale rosnąca liczba najtańszych ofert u dwóch największych organizatorów świadczyć może o ich silnej determinacji dalszego umacniania pozycji na turystycznym rynku.

Nadal najwyższą opłacalność na okres wakacji wykazują kierunki bułgarskie oraz tunezyjskie, a także Turcja Egejska i Turecka Riwiera. W zakresie niższych kategorii hoteli bardzo opłacalna jest Kreta, a w zakresie hoteli 5-gwiazdkowych wysoką opłacalność wykazują też kierunki egipskie. Warto zauważyć, że wraz ze wzrostem kategorii hoteli opłacalność ofert greckich często maleje (ceny szybko rosną), a na kierunkach egipskich jest odwrotnie – wraz ze wzrostem kategorii hoteli względna opłacalność ofert rośnie (ceny rosną stosunkowo niewiele).