Raport: pierwszy tak udany sezon od lat

AG

Wygląda na to, że sezon 2014 był udany sezon dla polskiej turystyki wyjazdowej. Sprzyjające kursy walut, stabilne ceny paliwa, względny spokój w destynacjach turystycznych sprawiły, że obroty ze sprzedaży poszły w górę, a liczba bankructw ważnych graczy rynkowych spadła do zera.

Na dobre wyniki organizatorów imprez czarterowych wpływ miało przede wszystkim pozytywne otoczenie biznesowe. „Zarówno ten, jak i ubiegły rok były raczej stabilne pod względem kursów walut i cen paliwa. Ten fakt sprawił, że mogliśmy uniknąć wprowadzania dopłat paliwowych i oczywiście jest jednym z czynników znaczącego wzrostu sprzedaży.” – powiedział Piotr Henicz, wiceprezes Itaki.

 Sprzyjające warunki biznesowe
Oczywiście, touroperatorzy zabezpieczają się przed ryzykiem związanym z wahaniami kursów dolara i euro, jednak w ubiegłych latach niestabilne waluty potrafiły znacznie zredukować zyski touroperatorów. Na szczęście dla nich, w tym sezonie warunki były sprzyjające. Mimo to, większość touroperatorów zabezpiecza się i kupuje waluty jeszcze przed sezonem.

Zabezpieczyliśmy się dużo wcześniej z zakupem walut w takim stopniu, by zminimalizować ryzyko związane ze zmianami kursów walut, tak więc finalnie nasi klienci nie odczuli wahań kursów.” poinformowała Leila Ben Arfi, prezes Best Reisen.

Obecni gracze rynkowi nadal odczuwają korzyści związane z tym, że w wyniku bankructw dużych touroperatorów, konkurencja nieco spadła. Podaż spadła, można więc było poluzować nieco konkurencję cenową i utrzymać rentowność.

„W największym stopniu na ceny wpływa podaż miejsc na rynku, gdyż cena jest jedynym narzędziem do walki z obłożeniem. Przy tak precyzyjnie oszacowanej wielkości produktu, nie trzeba grać ceną, a jedynie zarządzać nią tak, aby przynosiła firmie rentowność, co ma bezpośrednie przełożenie na bezpieczeństwo klientów biura.” – powiedziała Aleksandra Olechnowicz z Ecco Holiday.

Dwucyfrowe wzrosty
Polacy jeżdżą za granicę coraz chętniej, mając dość zimnego Bałtyku, drożyzny w polskich kurortach i deszczowych gór. Większość rynkowych graczy zanotowała wzrosty sprzedaży. W czerwcu, lipcu i sierpniu z Itaką wyjechało ok. 350 000 klientów. W tym samym okresie u tego touroperatora dokonano ponad 93 000 rezerwacji, jednak liczba ta dotyczy zarówno oferty z katalogu Lato 2014 jak i Zima 2014/15. W okresie czerwiec-sierpień Itaka odnotowała prawie 30 proc. wzrost ilości wyjazdów w porównaniu z analogicznym okresem w ubiegłym roku.
Ecco Holiday wysłało w czerwcu, lipcu i sierpniu łącznie 10 082 klientów, którzy dokonali w sumie 3 867 rezerwacji. Wyniki te są porównywalne do ubiegłorocznych. Neckermann zanotował 15 proc. wzrostu sprzedaży oferty letniej w porównaniu do 2013 r roku i 20 proc. wzrost sprzedaży oferty lotniczej do roku poprzedniego. Z kolei Best Reisen wysłało za granicę 7 000 klientów.

Turcja i Grecja przebojem sezonu
W tym sezonie zdecydowanie królowała Turcja i Wyspy Greckie. W ofercie Itaki po raz pierwszy od lat Grecja wyprzedziła Turcję i to o ponad 20 000 klientów.

Piotr Henicz powiedział: „W Grecji najwięcej klientów wybiera tradycyjnie Kretę, hitem tego lata jest także Kos. Wprowadzona w tym roku jako nowość Santorini także spotkała się z dużym zainteresowaniem. Zdecydowanie możemy pochwalić się Turcją: to lato należy do Turcji Egejskiej, z czego bardzo się cieszymy, a do sukcesu na pewno przyczynił się fakt, że właśnie w tym rejonie, w Bodrum powstało nasze biuro incomingowe Adalar. Wyjątkowo dużym powodzeniem cieszą się w tym sezonie Rodos i Korfu.”

Również Neckermann zanotował duże wzrosty na tych kierunkach. Turcja była w tym roku dla tego touroperatora kierunkiem kluczowym. „Jej atutem są ceny, bardzo dobry stosunek do oferowanej jakości. Zróżnicowana baza noclegowa i najwyższy poziom all inclusive niewątpliwie wyróżniają Turcję na tle innych kierunków.” – oceniła Magda Plutecka-Dydoń z Neckermanna.

Egipt odrobi zimą
W Itace i innych biurach bardzo dobrze sprzedawała się też Hiszpania i Bułgaria. Ecco Holiday odnotowało na tym kierunku najwięcej rezerwacji i jest to jedyna czarterowa destynacja tego touroperatora. W innych biurach jednak Bułgaria również sprzedawała się dobrze. Kierunek ten posiada w ofercie wyspecjalizowany do tej pory w południowej części Basenu Morza Śródziemnego Best Reisen.
Leila Ben Arfi powiedziała: „Najwyższe wzrosty notujemy w przypadku Turcji i Bułgarii, które w naszej ofercie pojawiły się po raz pierwszy w ubiegłym roku. Na kierunku Turcja wzrosty były 3,5-krotne, w Bułgarii podwoiliśmy liczbę klientów.”

Jak twierdzą touroperatorzy, mniejsze było natomiast zainteresowanie Egiptem. Zarówno w Neckermannie, jak i w Best Reisen, gdzie sprzedaż Egiptu wzrosła nieznacznie w porównaniu z sezonem ubiegłym. „Jednak Egipt już w sezonie zimowym odbudowuje swą pozycję.” – zapewniła Magdalena Plutecka-Dydoń.

Personalizacja oferty
Jedyne, co może zagrażać pozycji touroperatorów czarterowych, to coraz silniejsza ekspansja tanich linii lotniczych do popularnych destynacji turystycznych. Niektórzy jednak widzą w otwieraniu nowych połączeń szansę na rozszerzenie oferty o produkt oparty na połączeniach rejsowych. Tak właśnie działa Ecco Holiday.

Aleksandra Olechnowicz podkreśliła: „W naszej sprzedaży na trzecim miejscu uplasowały się kierunki, jakie oferujemy na tanich liniach: Malta, Kreta Chania, Cypr, Costa Blanca, Costa Brava, Costa Del Sol. Wciąż zaskakuje nas Malta i potencjał tego kierunku. Na sukces tej destynacji wpływają na pewno dobre ceny biletów lotniczych, ale i urok samej Malty, która staje się coraz bardziej popularna wśród klientów.”

Zmienia się również profil oferty, turyści coraz chętniej decydują się na oferty „szyte na miarę”, ukierunkowane na konkretne grupy klientów.

Magda Plutecka-Dydoń poinformowała: „Dużą popularnością cieszyły się wakacje z polskimi animatorami. Notujemy duże wzrosty w hotelach koncepcyjnych skierowanych do wybranych grup klientów, w tym ponad 20 proc. sprzedaży w hotelach dla dorosłych. Pasażerowie częściej i chętniej wybierają też lotniska lokalne jako miejsce startowe swojej podróży.”
Jednak ilościowo nadal najczęściej wybierane są hotele czterogwiazdkowe, często z wyżywieniem all inclusive.