Bakery tourism w Emilii-Romanii: przewodnik po lokalnych piekarniach

fot. Unsplash

City break we włoskich miastach sztuki – Bolonii, Rawennie, Modenie, Parmie czy Rimini – można urozmaicić wizytą w lokalnych piekarniach i odkryć mniej oczywistą stronę Emilii-Romanii. To podróż przez smaki, zapachy i historie codzienności mieszkańców, która pokazuje, że jedzenie również może być sztuką.

W regionie Emilii-Romanii piekarnia to nie tylko sklep. To miejsce zakorzenione w codzienności, które pod wieczór staje się punktem spotkań. W piekarni najłatwiej podsłuchać opowieści mieszkańców i zobaczyć tradycje przekazywane z pokolenia na pokolenie. Z tego rodzi się nowa forma podróżowania – bakery tourism, w której odkrywanie regionu odbywa się nie według przewodników, a poprzez odwiedzanie piekarni i poznawanie lokalnych wypieków. Ta forma turystyki kulinarnej zyskuje popularność wśród osób, które szukają smaku zamiast pośpiechu i checklisty atrakcji.

Piekarnie Emilii-Romanii

W średniowiecznym San Leo, miasteczku na skale w pobliżu Rimini, zamknięcie piekarni w 2020 roku groziło wyludnieniem. Młodzi mieszkańcy postanowili działać – nauczyli się piekarskiego fachu i otworzyli Forno di San Leo. Dziś piekarnia funkcjonuje jako centrum społeczne, serwując chleby z mąk od lokalnych rolników, croissanty, maritozzi i pain au chocolat. Piekarnia zdobyła również nagrodę „Pane e Territorio” w przewodniku Pane e Panettieri d’Italia 2026 od Gambero Rosso.

W Pavullo, w okolicy Modeny, działa Giuseppe Tazzioli, który spędził 80 lat przy piecu. Jego specjalności to lokalny chleb, focaccie, tigelle i pierożki z marmoladą. Popularność jego focaccii z oliwą przyciąga klientów z całej Europy.

Z kolei w zabytkowym centrum Ferrary, Alice Bernardi od 2019 roku prowadzi piekarnię Filonificio. Zamiast klasycznych wypieków oferuje m.in. pieczywo z ziołami, panfrutto i panfico z suszonymi owocami oraz cruffiny – połączenie croissanta i muffina.

W Piacenzy piekarnię Chomp prowadzi para, która porzuciła życie korporacyjne. Piecze chleb na zakwasie, a także słodkości, w tym szwedzkie drożdżówki, bułeczki kardamonowe i polską babkę czekoladową. Największy sukces to chleb domowy, nagrodzony tytułem najlepszego „chleba do salami” w kraju.

Aby skosztować lokalnych wypieków warto odwiedzić także Bolonię. Piekarnie Forno Brisa i Forno Calzolari, wyróżniono prestiżowym tytułem „Tre Pani” od Gambero Rosso. Z kolei w Rawennie nieprzerwanie od 1953 roku działa piekarnia Forno Argnani, oferująca chleby, wypieki pełnoziarniste, ciambellę i sezonowe ciasta.